Najtrudniejszy etap remontu ratusza już za nami - do jego realizacji przedwczoraj przydał się potężny dźwig o wysięgu 42 metrów. Tak nietypowa maszyna była potrzebna, by na wierzchołek ratusza bezpiecznie dostarczyć element dekoracyjny zwieńczający budynek.
Dźwig miał się pojawić już o 8 rano, ale budowlańcy z firmy Ek-bud zwlekali - nie byli pewni czy porywisty wiatr nie przeszkodzi im w trudnym zadaniu. Ostatecznie ta maszyna zablokowała drogę przed ratuszem na dwie godziny, tyle czasu wystarczyło na posadzenie dźwigu na rynku i jego efektywną pracę.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?