Gm. Chojnice. Konkursy na kierowników czterech szkół

Już w poniedziałek ma zapaść decyzja, kim będą nowi dyrektorzy szkół w Ogorzelinach, Sławęcinie, Nowej Cerkwi i Swornegaciach. Komisje konkursowe będą obradować od rana do popołudnia.
W tym czasie przyjrzą się szczegółowo ośmiu kandydatom.
- W konkursie na dyrektora Szkoły Podstawowej w Ogorzelinach otrzymaliśmy jedną ofertę - mówi Elżbieta Opiela, dyrektorka Gminnego Zespołu Oświaty. - Należy ona do Celestyny Krajewicz, która obecnie kieruje wspomnianą szkołą. Ponieważ jej kadencja dobiega końca, musieliśmy ogłosić konkurs.
O stanowiska dyrektorów zespołów szkół w Nowej Cerkwi i Swornegaciach oraz Gimnazjum w Sławęcinie, których obecni kierownicy odchodzą na emerytury, starają się głównie nauczyciele tych placówek. Ciekawostką jest kandydatura Andrzeja Ortmanna, sołtysa sołectwa Czartołomie - Jarcewo, gminnego radnego, przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki oraz katechety w chojnickich Gimnazjum nr 1 i Zespole Szkół Specjalnych. Bierze on udział w dwóch konkurach - na dyrektora szkoły w Nowej Cerkwi i Sławęcinie. Mówi że, jeśli mu się nie uda w jednej z nich, zawsze ma szansę w kolejnej.
- Już dawno myślałem o staraniu się o to stanowisko - mówi Andrzej Ortmann. - Podjąłem decyzję kiedy usłyszałem, że kierownicy szkół odchodzą na emeryturę. Nie chciałbym brać udziału w konkursie ogłaszanym z powodu końca kadencji.
Radny zastrzega, że nie chce przeprowadzać w szkołach rewolucji. Liczy, że w pracy dyrektora przyda mu się doświadczenie zdobyte w komisji oświaty.
- Zależy mi na promowaniu placówek i doprowadzeniu do tego, aby ich uczniowie osiągali wyższe wyniki podczas egzaminów - mówi Ortmann. - To dlatego, że są one zbyt niskie młodzież ucieka od nas i wybiera chojnickie placówki. W przyszłości może to doprowadzić do zwolnień nauczycieli. Chciałbym tego uniknąć.
Jeżeli Andrzej Ortmann zostanie dyrektorem gminnej szkoły będzie musiał zrezygnować z mandatu radnego i prawdopodobnie też z nauczania w chojnickich placówkach.