Przez Rolbik Młyn prowadzi droga gruntowa, a raczej piaszczysta dróżka, z której korzystają zarówno miejscowi, jak też liczni turyści wypoczywający w gminie Brusy. O ile ci pierwsi opanowali już sposób, w jaki należy przejechać około 100-metrowy piaszczysty odcinek, o tyle ci drudzy, regularnie zakopują się w hałdach piachu. Wówczas pozostaje im tylko prosić o pomoc okolicznych rolników, którzy traktorami wyciągają samochody zakopane po osie.
- Ostatnim moim "klientem" był turysta z Gdańska, który na swoje nieszczęście, przejeżdżał tutaj w czasie deszczu- mówi pan Zdzisław. - Oczywiście, że mu pomogłem, ale auto było tak głęboko zakopane, że podczas holowania wyrwałem mu zderzak. Powiedział, że już nigdy tutaj nie wróci.
Również pracownicy firmy, zajmującej się wywozem śmieci mają problemy z dojazdem do posesji.
- Biedni chłopacy ciągną ciężkie pojemniki nawet po sto metrów - mówi ojciec pana Zdzisława - Stefan.
Mieszkańcy sami starają się poprawić stan drogi.
- Zasypujemy te najbardziej głębokie bruzdy - dodaje pan Stefan. - Nawozić jednak nie mamy zamiaru.
Jacek Marciniak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Pawłówku, bardzo szybko sprawdził stan drogi i obiecał interwencję.
- Jeszcze w tym tygodniu nawieziemy tam kruszonego betonu i postaramy się utwardzić ten odcinek - obiecywał.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?