Ciągnik na słupie
Ciągnik rolniczy z przyczepami uderzył w słup energetyczny w Koczale. Do zdarzenia doszło we wtorek (31.07) wieczorem.
Policja otrzymała zgłoszenie o godz. 22. Ciągnikiem rolniczym Ursus, ciągnącym dwie przyczepy ze snopkami siana, kierował mieszkaniec Słosinka.
- Nikt nie doznał urazów, kierowca był trzeźwy. Tłumaczył, że przed ciągnik na ul. Miasteckiej wyskoczyło mu jakieś zwierzę – kot lub pies. Żeby uniknąć przejechania zwierzaka kierowca wykonał manewr skrętu, w wyniku czego pierwszą przyczepą zahaczył o słup energetyczny – relacjonuje Sławomir Gradek z KKP w Człuchowie. - Zniszczeniu uległ słup, który się przewrócił się na drugą przyczepę i przyczepa.
CZYTAJ TAKŻE:
Znany raper śpieszył do nowo urodzonego syna, miał kolizję z dzikiem
Zderzenie z dzikiem
Osobowy mercedes zderzył się z dzikiem na drodze nr 25 w okolicach Brzezia (gmina Rzeczenica). Do zdarzenia doszło około północy z wtorku (31.07) na środę (1.08).
- Kierujący mercedesem mieszkaniec Warszawy nie jechał z nadmierną prędkością - informuje Sławomir Gradek. - W pewnym momencie z lewej strony drogi przed auto wbiegł dzik. Zniszczeniu uległ przód pojazdu – zderzak, lampy, gril.
Na miejscu zjawiła się policja powiadomiona przez automatyczny system powiadamiania ratunkowego w aucie. Kierowcy nic się nie stało. Został pouczony.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?