Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Handel porożem bez zezwoleń

(aw)
Mieczysław Bloch, chojnicznin handlujący regionalnymi pamiątkami, obawiał się, że będzie musiał zaprzestać wytwarzania i sprzedawania wisiorów z jeleniego poroża. Jak się okazuje przepisy nie tylko mu tego nie zabraniają, ale też nie wymagają od niego żadnych dodatkowych zezwoleń. Fot. Agnieszka Wirkus
Mieczysław Bloch, chojnicznin handlujący regionalnymi pamiątkami, obawiał się, że będzie musiał zaprzestać wytwarzania i sprzedawania wisiorów z jeleniego poroża. Jak się okazuje przepisy nie tylko mu tego nie zabraniają, ale też nie wymagają od niego żadnych dodatkowych zezwoleń. Fot. Agnieszka Wirkus
Po problemach osób wytwarzających tabakiery z bydlęcych rogów o swój los zaczął się też obawiać Mieczysław Bloch, chojnicki sprzedawca regionalnych pamiątek.

Po problemach osób wytwarzających tabakiery z bydlęcych rogów o swój los zaczął się też obawiać Mieczysław Bloch, chojnicki sprzedawca regionalnych pamiątek. Nie wiedział on bowiem, czy pozyskując i handlując jelenim porożem musi posiadać odpowiednie zezwolenie.
- Niedawno dwóch panów zwróciło mi uwagę, że nie mogę sprzedawać wisiorków zrobionych z jeleniego poroża - mówi Mieczysław Bloch. - Mężczyźni twierdzili, że jest to zwierzęca tkanka kostna i przepisy nie pozwalają handlować takimi produktami. Nic o tym wcześniej nie wiedziałam.
Mieczysław Bloch obawiał się, że będzie musiał wycofać ze sprzedaży gotowe już wisiory. Oznaczałoby to dla niego mniejsze zyski. Tylko podczas wakacji udało mu się zarobić 300 złotych na sprzedaży 100 takich produktów. Część wisiorów wykonał sam. Poroże zaś znalazł w lesie podczas zbierania grzybów.

- Niektóre osoby przynoszą do mojego sklepu oprawione już poroże - mówi Mieczysław Bloch. - Zauważyłem, że turyści są zainteresowani kupnem tego typu pamiątek. Sami często o nie pytają.
Ponieważ sprzedawca nie wiedział co powinien zrobić, poprosiliśmy o wyjaśnienie sprawy Kazimierza Węsierskiego, powiatowego lekarza weterynarii w Chojnicach.
- Nie widzę problemów, aby handlować porożem i zrobionymi z niego pamiątkami - mówi Kazimierz Węsierski. - Jeżeli zostało ono znalezione w lesie, a sprzedawca sam je przetworzył, to nie mam zastrzeżeń. Przepisy bardziej rygorystycznie podchodzą do tych spraw, gdy chodzi o zwierzęta preparowane - na przykład wiewiórki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto