Holiday - Inpuls Alpol Siemianowice Śl. 6:3 (2:1)

Holiday Skiba Chojnice i Jango Mysłowice te zespoły spotkają się 19 lub 21 maja w finale futsalowego pucharu Polski. Chojniczanie pokonali w półfinale 6:3 Inpuls Alpol Siemianowice Śląskie, a Jango wygrało po dogrywce 5:2 z Kupczykiem w Krakowie. Po losowaniu komisji ds. futsalu okazało się, że jedyny mecz finałowy odbędzie się w Chojnicach.
W zakończonym przed niespełna dwoma miesiącami sezonie Polskiej Ligi Halowej Holiday Skiba dwukrotnie przegrywał z Inpulsem (2:3 u siebie i 1:6 na wyjeździe), a mecz w PP także zaczął się po myśli gości. Na początku meczu ich gra wyglądała lepiej, a udokumentowali to bramką Szymona Maksyma. Po kilku minutach starań piłka wreszcie wpadła do bramki po świetnej akcji i bramce Krzysztofa Jasińskiego. Kilka minut później podanie "Jasia" na bramkę zamienił Artur Chrzonowski i zrobiło się 2:1. W tym okresie gry przeważali tylko w protestach do sędziów.
Po zmianie stron dwa trafienia zaliczył Mariusz Kaźmierczak, ale również dwoma, za sprawą Tomasza Księżyca, odpowiedzieli gracze Inpulsu i nadal utrzymywała się jednobramkowa przewaga podopiecznych Stanisława Kwiatkowskiego. Chwilę później ponownie trafił Jasiński, a w samej końcówce swojego gola strzelił Wojciech Pięta i chojniccy kibice już zacierają ręce przed meczem finałowym.

Holiday Skiba Chojnice – Inpuls Alpol Siemianowice 6:3 (2:1)
Bramki dla Holidayu: Krzysztof Jasiński (12, 31), Artur Chrzonowski (16), Mariusz Kaźmierczak (27, 29), Wojciech Pięta (39)
Holiday Skiba: Burglin (Soolewski) – Widzicki, Chrzonowski, Kaźmierczak, Jasiński, Borowski, Pięta, Suchomski (Mączkowski).