Do zdarzenia doszło przed godz. 23.00. Nieznany sprawca lub sprawcy, rzucili butelką z zapaloną szmatką i łatwopalną cieczą w środku w biuro posłów Prawa i Sprawiedliwości Aleksandra Mrówczyńskiego, Marcina Horały, Piotra Mullera i Janusza Śniadka w Człuchowie. Substancja w butelce nie zapaliła się, właściciel tej nieruchomości zgasił zapaloną szmatkę w butelce.
Biuro posłów PiS mieści się przy Placu Wolności i bezpośrednio styka się z innymi budynkami, gdzie są mieszkania oraz prowadzona jest działalność gospodarcza.
Policjanci pracują nad ustaleniem osoby lub osób związanych z tym aktem.
- Prowadzone jest śledztwo prokuratorskie pod kątem usiłowania podpalenia – mówi Sławomir Gradek, rzecznik prasowy człuchowskiej policji.
Do zdarzenia doszło kilka godzin po zakończonym proteście kobiet w Człuchowie. Jego uczestnicy odżegnują się od tego zdarzenia i podkreślają, że nie mają z tym nic wspólnego. Policja potwierdza, że sam protest kobiet w Człuchowie przebiegł w spokoju. Policjanci nie interweniowali ani razu. Nikt nie został zatrzymany, spisany, nie było mandatów. Nie było też żadnej eskalacji ani zniszczeń.
To kolejne zdarzenie w regionie związane z biurem posła Aleksandra Mrówczyńskiego. Wcześniej w Chojnicach wysypano ziemniaki i kamienie, a pod domem posła wyrzucono obornik. Poseł apelował i apeluje o zaprzestanie takich działań i o powstrzymania się od eskalacji.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?