W okolicach 2 tysięcy, średnio tylu mieszkańców powiatu puckiego przebywa w ostatnim czasie w domowej izolacji związanej z koronawirusowymi obostrzeniami. Kwarantanna zamyka w czterech ścianach cała rodziny. Czasem też tych, którzy bliskich nie mają pod ręką.
Tak było z jedną z mieszanek Pucka, która musiała się odizolować z 3-letnim dzieckiem. To ich skontrolował młodszy aspirant Łukasz Pelowski, jeden z puckich dzielnicowych.
- Obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa dotyka każdego. Osoby objęte kwarantanną czy izolacją niejednokrotnie są oddzielone od swoich bliskich. Policjanci każdego dnia sprawdzają, czy przebywają one w wyznaczonym miejscu - mówi mł. aspirant Łukasz Brzeziński, rzecznik prasowy KPP w Pucku.
Policjanci w powiecie puckim znaleźli się od społecznym ostrzałem i gradem nie zawsze miłych ocen oraz komentarzy. Jak przyznają, nie jest to łatwy czas ani dla nich, ani dla osób podanych przymusowej kwarantannie. Dlatego każdy miły gest w ich kierunku liczy się podwójnie.
Taki do komendy w Pucku dotarł od samotnej matka z Pucka, którą wzruszyła postawa dzielnicowego. Mł. asp. Łukasz Pelowski nie poprzestał jedynie na rutynowym odhaczeniu nazwiska na liście.
- Podczas kontroli kwarantanny oprócz zadania rutynowych pytań wykazał również zainteresowanie samopoczuciem i bez wahania zaproponował swoją pomoc, kiedy usłyszał, że jestem sama z trzyletnim synem i potrzebuje pomocy w zrealizowaniu recepty na między innymi na środki przeciwbólowe - pisze w liście do KPP w Pucku mama z Pucka.
Odizolowanej kobiecie pomocy nie mogła nieść rodzina, bo "mieszka daleko od nas" - tłumaczy autorka listu do puckich policjantów.
- Walka z koronawirusem jak widać, nie jeden ma wymiar, miałam szczęście przekonać się, że czynnik ludzki też ma znaczenie, a działania Policji nie są zorientowane wyłącznie na kontrole i sankcjonowanie, ale również na tak ważną w tym ciężkim czasie realną pomoc osobom, które na covid już zachorowały. Jestem bardzo wdzięczna i pełna podziwu za taką postawę funkcjonariusza - czytamy w liście upublicznionym przez mundurowych z Pucka.
Funkcjonariusz nie kryją radości ze słów uznania i z podziękowań.
- Nasze wizyty nie mają na celu tylko potwierdzenia obecności osób poddanych kwarantannie, ale przede wszystkim upewnienie się, czy mieszkańcy poddani obowiązkowej izolacji nie potrzebują pomocy - podkreśla rzecznik KPP w Pucku.
Jak zwracają uwagę policjanci, obecna sytuacja epidemiologiczna stawia przed wszystkimi nowe wyzwania. To dotyczy cywilów, jak i służby mundurowe.
- Cieszy fakt, że mieszkańcy doceniają pracę policjantów, lecz należy mieć świadomość, jak olbrzymie znaczenie ma stosowanie się do obowiązujących restrykcji - komentuje mł. aspirant Łukasz Brzeziński. - Osoby objęte kwarantanną stosując się do wprowadzonych zakazów z należytą powagą i odpowiedzialnością, stanowią nieocenione wsparcie dla codziennej służby funkcjonariuszy.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?