Piłkarze ręczni Borowiaka Czersk nadal nie mogą złapać wiatru w żagle. Szczypiorniści z Czerska zanotowali siódmą i ósmą porażkę z rzędu.
Fakt przegranych nie dziwi biorąc pod uwagę, że na wyjazdowy mecz z KS Gdynia pojechało zaledwie siedmiu zawodników. Mimo tak okrojonego składu czerszczanie byli o krok od wywalczenie w Gdyni choćby remisu.
Także mecz z Łącznościowcem Szczecin był bardzo wyrównany. Przez większą część spotkania podopieczni Marka Tydy prowadzili jedną-dwiema bramkami, ale w końcówce opadli z sił i dali sobie wydrzeć prowadzenie. Przełomowy moment tego meczu miał miejsce po 47 minucie, kiedy to przy stanie 23:25 Borowiak dał sobie strzelić 4 bramki z rzędu.
Czerscy szczypiorniści nadal zajmują 8. miejsce w tabeli (na 10). Na kolejny mecz kibicom z Czerska przyjdzie poczekać aż do 11 marca, kiedy to Borowiak podejmie we własnej hali Gwardię Koszalin.
KS Gdynia - Borowiak 33:31 (17:11)
Borowiak: Mielke - Lepak 5, Ludian 7, Czapiewski 5, Grzonkowski 3, Wegner 3, Knopik 8.
Borowiak - Lącznościowiec Szczecin 27:31 (18:16)
Borowiak: Szulc, Mielke - Jakubowski 2, Szynwelski, Knopik 4, Łangowski 10, Grzonkowski, Czapiewski 4, Lepak 2, Ludian 5, Werner.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
