Malachin. Radny miał cały etat w szkole

Zbigniew Mania, zastępca przewodniczącego Rady Powiatu zrezygnował z połowy etatu w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Malachinie. Ta zadziwiająca decyzja spowodowana jest prawdopodobnie faktem, iż zarząd powiatu chojnickiego nie wyraził zgody na zatrudnienie radnego w tej placówce w pełnym wymiarze godzin. Bogumiła Wielgosz, dyrektor tej szkoły zignorowała decyzję zarządu.
- Pan Mania po piśmie ze starostwa uniósł się honorem i oddał wszystkie godziny - mówi Wielgosz. - Ja zatrudniłam go na cały etat, ponieważ miał prowadzić wychowanie prozdrowotne. Nie mam innego nauczyciela, który mógłby prowadzić ten przedmiot.
Do końca grudnia radny wykładał biologię, wychowanie prozdrowotne oraz pełnił funkcję kierownika szkolenia praktycznego. Od stycznia zrezygnował z biologii.

- Jedna z nauczycielek zaprotestowała, że prowadzę biologię - tłumaczy Mania. - Nie chciałem afery w szkole więc zrezygnowałem. Nie wchodzę też w kompetencje pani dyrektor, która podjęła decyzję o zatrudnieniu mnie na cały etat. To jest zwykła zazdrość. Pani dyrektor obiecała mi jednak, że od września otrzymam cały etat.
Na temat Zbigniewa Mani i jego zatrudnienia nie chciała z nami rozmawiać Maria Wróblewska, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji Zdrowia w chojnickim starostwie.
- Przecież jakakolwiek decyzja pani dyrektor w sprawie radnego nie byłaby polityczna - twierdzi jeden z pracowników starostwa.
Radny Mania ma dwa fakultety - inżynier zootechnik oraz rolnictwo specjalistyczne w zakresie doradztwa. Obecnie uczestniczy w kursie z zarządzania oświatą. Zaprzecza jednak, iż będzie się ubiegał o stanowisko dyrektora ZSP w Malachinie.