Mieszkaniec powiatu chojnickiego wpadł na fakturach za paliwo. W ciągu dwóch lat miał wyjeździć 30 tysięcy litrów

Dokładnie 116 faktur w ciągu dwóch lat – 2018 i 2019 – wykazał mieszkaniec powiatu chojnickiego, który prowadzi działalność gospodarczą z zakresu pośrednictwa finansowego, wideofilmowania i fotografowania. Dokumenty posłużyły mu do zawyżenia kosztów funkcjonowania firmy o 100 tys. zł. Co ciekawe, wszystkie faktury były wystawione w jednej samoobsługowej stacji benzynowej na podstawie paragonów opłaconych gotówką przez innych klientów.

- Pracowników Urzędu Skarbowego w Chojnicach zaniepokoił fakt, że podatnik posiadający w środkach trwałych jeden samochód osobowy, kupował bardzo duże ilości paliwa. W toku kontroli ustalono, że wykazana przez podatnika wielkość zużycia paliwa była kilkakrotnie większa niż średnia norma zużycia dla tego typu pojazdu – wyjaśnia rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku Sebastian Pakalski.

- Na podstawie zgromadzonych informacji ustalono, że samochód osobowy używany przez kontrolowanego w działalności gospodarczej dziennie przejeżdżał średnio 59 km, natomiast w kosztach podatnik wykazał w ciągu 2 lat niemal 30 tys. litrów paliwa

– dodaje Pakalski.

Po zakończonych czynnościach podatnik złożył deklaracje korygujące, które były zgodne z ustaleniami kontroli, wykazując prawidłowe kwoty do wpłaty.