Pomysł powołania Młodzieżowej Rady Miasta na nowo wniosło chojnickie koło stowarzyszenia Młodzi Demokraci. Młodzieżowa rada istniała wcześniej, ale funkcjonowała tylko na piśmie. Radni w większości poparli pomysł powołania Młodzieżowej Rady Miasta. Jako jedyny przeciwny był Krzysztof Haliżak (Unia Polityki Realnej).
Kobieta na czele Rady Powiatu Chojnickiego (FOTO)
- W momencie, gdy podnosimy podatki, tworzymy kolejny koszt w postaci powołania Młodzieżowej Rady Miasta.
Jej funkcjonowanie na pewno przyniesie ze sobą koszty - mówi Haliżak.
Radny nie kwestionuje samej idei powstania takiego gremium, ale sam fakt, iż będzie to kosztowało.
- Mówi się o tym, że to nie będzie wiele, ale na papier, obsługę itd. trzeba będzie płacić - mówi Haliżak. - Może to nie są duże koszty, ale w skali czterech lat to się nazbiera.
Haliżak zaproponował nawet, by młodzi radni, którzy nie będą pobierać tak jak on diet, płacili za swoje spotkania, by pokryć ich koszty.
- Nie widzę nic złego w tej propozycji. Skoro młodzi chcą rady, to niech płacą za siebie - mówi.
Radny Haliżak nie widzi nic złego w swojej propozycji, pomimo... że sam pobiera dietę radnego. - Co z nią robię to moja sprawa. Komu i gdzie ją przekazuję zależy tylko ode mnie i to moja prywatna decyzja - mówi Haliżak.
Młodzieżowa rada powstała pomimo przeciwnego głosu radnego Haliżaka. Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic, mówi, że nawet sam zapłaci za obsługę pracy tej rady.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
