W Chojnicach przed wieloma latami funkcjonowało miasteczko rowerowe w parku 1000-lecia. Po jego modernizacji zniknęło. Władze miasta wielokrotnie zapewniały, że szukają miejsca na takie z prawdziwego zdarzenia. I w końcu zapadła decyzja.
- Pierwotnie miasteczko rowerowe miało powstać przy zbiorniku Sobierajczyka. Okazało się jednak, że przejęte od Skarbu Państwa grunty na cele przeciwpowodziowe, mogą być wykorzystane tylko w tym celu – wyjaśnia zastępca burmistrza Chojnic Adam Kopczyński. - Postanowiliśmy więc, że stworzymy je przy orlikach na osiedlu Kolejarz. Ten teren aż się prosi o zagospodarowanie – dodaje Kopczyński.
Zgodnie z pomysłem, na osiedlu Kolejarz ma być nie tylko miasteczko rowerowe ale też teren rekreacyjny oraz plac do gier podwórkowych. Powstaną również nowe miejsca parkingowe. Tyle tylko, że do tego miejsca rowerzysta nie dojedzie bezpiecznie. To osiedle domków jednorodzinnych, więc uliczki są wąskie a chodniki zniszczone. Nawet jeśli są budowane nowe, nie ma tras dla rowerów. Takie są dopiero na ulicach Wyszyńskiego i Sępoleńskiej.
- Osiedle się zmienia. No, nie da się wszystkiego zrobić. Proszę mi wierzyć, że długo szukaliśmy odpowiedniego miejsca – rozkłada ręce Kopczyński.
W budżecie miasta na zaprojektowanie miasteczka rowerowego, terenu rekreacyjnego i na gry podwórkowe jest 50 tys. zł. Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku.
ZOBACZ TAKŻE:W Chojnicach zasadzonych będzie 800 drzewek. Jedna sadzonka za 400 zł [WIDEO]
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
