Koniec z przetargami. Przeszło 250 hektarowe lotnisko, znajdujące się w gminie Konarzyny i Przechlewo, ma w końcu nowego właściciela. Roman Szultka, przedsiębiorca z Sąpolna, zapłacił za nie przeszło 1,4 mln złotych (nabywca nie chce ujawnić dokładnej ceny - przyp. red.), podpisał umowę z zarządzającym nim do niedawna syndykiem i już wiosną planuje rozpocząć własne inwestycje. Warto dodać, że poprzedni przetarg na sprzedaż lotniska wygrało międzynarodowe konsorcjum Blue Planet, które w ostatniej chwili wycofało się transakcji.
- Jak tylko pogoda pozwoli chcę przenieść na dawne lotnisko moją stadninę koni - mówi Roman Szultka. - Zamierzam w tym celu zaadaptować część znajdujących się tam budynków oraz wybudować nową stajnię. Mam już nawet gotowy projekt.
Przedsiębiorca tłumaczy, że nie zwiększy zatrudnienia przy hodowli koni. Szansa na pracę może się pojawić, kiedy za parę lat Roman Szultka otworzy na lotnisku agroturystyczny hotel z restauracją. To jednak nie koniec planów.
- W najbliższym czasie zamierzam się spotkać z rolnikami, którzy dotychczas dzierżawili cześć lotniska - mówi inwestor. - Chciałbym z nimi oraz kolejnymi gospodarzami zawrzeć nowe umowy. Zamierzam wydzierżawić rolnikom około 150 hektarów dawnego lotniska.
Roman Szultka chciałby 30 hektarów podzielić na działki budowlane. Przedsięwzięcie to miałby realizować wspólnie z wójtem gminy Konarzyny.
- Na terenie samorządu nie ma działek budowlanych - mówi Roman Szultka. - Nieruchomości mają być sprzedawane, po uzbrojeniu, w 2006 roku. Działki byłyby wielkość 10 - 30 arów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?