Spis powszechny jest trochę jak wspólne zdjęcie rentgenowskie Polaków zrobione w tym samym czasie. To badanie statystyczne „prześwietla” społeczeństwo całego kraju, zbierając dane o jego stanie według ustalonych cech demograficznych i społeczno-zawodowych w konkretnym momencie.
Dane o ludności są znane od średniowiecza
Co ciekawe, zbieranie danych o mieszkańcach danego kraju nie jest żadną inwigilacją wymyśloną przez współczesne rządy. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, pierwsze informacje liczbowe o ludności ziem polskich zaczęły się pojawiać – podobnie jak na zachodzie Europy – już w średniowieczu, m.in.: w Kronice Galla Anonima (ok. 1113–1116) i w bullach papieskich, od XV w. także w księgach uposażeń biskupstw. Nieco później, bo od XVI w. zaczęto również wymieniać liczby mieszkańców w państwowych rejestrach podatkowych i lustracjach królewszczyzn sporządzanych głównie dla celów fiskalnych i wojskowych.
Pierwszym spisem ludności na ziemiach polskich był ten przeprowadzony na podstawie Konstytucji z 22 czerwca 1789 r. uchwalonej przez Sejm Czteroletni (1788–1792).
Wyniki tego spisu miały posłużyć do powzięcia uchwały w sprawie podatku przeznaczonego na pokrycie kosztów utrzymania stałej stutysięcznej armii. W spisie ujęto nie tylko liczbę ludności, ale także jej strukturę społeczno-zawodową – czytamy w publikacji „213 lat Spisów Ludności w Polsce 1789-2002” przygotowanej przez GUS.
Spisy przeprowadzane były również na terytorium Księstwa Warszawskiego oraz w Królestwie Polskim i w Galicji.
Spisy powszechne w niepodległej Polsce
W połowie 1921 r. zdecydowano o przeprowadzeniu powszechnego spisu ludności.
Imponuje do dnia dzisiejszego zakres tematyczny pierwszego spisu ludności. Jak dotychczas był to jedyny spis powszechny w historii Polski, w którym jednocześnie badano narodowość i wyznanie, a wyniki opublikowano dla każdej, nawet najmniejszej miejscowości w odrębnych tomach dla każdego województwa – przyznaje GUS.
Kolejny spis odbył się w 1931 r. Nowością w nim była waga przywiązywana do zadań, obowiązków, kompetencji komisarzy spisowych (dzisiejszych rachmistrzów).
- Każdy komisarz podpisywał zobowiązanie, gdzie przyjmował obowiązki spisowe, a także otrzymywał imienną legitymację, co oznacza, że od początku polskich spisów służby spisowe były „urzędnikami państwowymi na służbie”, których chroniło prawo, a dane, które zbierali, były objęte ścisłą tajemnicą statystyczną – czytamy w publikacji o historii spisów powszechnych.
Powojenne dane. Pierwsze zbierano już w 1946 r.
Pierwszy, jak podkreśla GUS, dramatyczny i niezwykle bolesny w wymiarze uzyskanych wyników, był spis sumaryczny z 1946 r. Spis powszechny przeprowadzono natomiast w 1950 r. Ze względu na obszerność i kompleksowość, jak i rangę społeczną, spis ten otrzymał miano Narodowego Spisu Powszechnego.
Druga wojna światowa spowodowała zasadnicze zmiany w liczbie ludności Polski i w jej rozmieszczeniu. Wynikały one z dużych strat związanych z wojną i okupacją oraz ze zmianą granic, a także licznych ruchów przesiedleńczych ludności po zakończeniu wojny (repatriacja Polaków z zagranicy, wysiedlanie Niemców, przesiedlanie Ukraińców, Białorusinów i Litwinów, osiedlanie się Polaków na Ziemiach Odzyskanych) – tłumaczy GUS.
Później były kolejne: w 1960, 1970, 1978, 1988, 2002 i 2011 r. (pierwszy po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej).
- Przyczyny podjęcia spisu nie należy uzasadniać, gdyż wyniki spisów dezaktualizują się po pewnym czasie, zwłaszcza w takich krajach jak Polska, gdzie tempo przemian społeczno-gospodarczych jest wysokie. Ponadto regularne przeprowadzanie spisów powszechnych ma swoje uzasadnienie z punktu widzenia porównywalności badanych zjawisk oraz wynika z przyjętych ustaleń międzynarodowych – tłumaczą statystycy.
NSP 2021. O co nas zapytają?
Najbliższy spis powszechny będzie przeprowadzony od 1 kwietnia 2021 r. do 30 czerwca 2021 r. Będzie w pełni realizowany przy użyciu interaktywnego formularza spisowego dostępnego na stronie GUS. Obowiązkiem spisowym będą objęte:
- osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami na terenie Polski, osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania;
- mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami.
Badana będzie sytuacja rodzinna, zawodowa i lokalowa wszystkich mieszkańców Polski. Udzielone odpowiedzi będą chronione tajemnicą statystyczną. To znaczy, że jednostkowe dane dotyczące poszczególnych osób i gospodarstw domowych nie mogą być ujawniane ani przekazywane innym podmiotom.
W formularzu znajdzie się osiem bloków tematycznych:
- dane osoby,
- ustalanie adresu zamieszkania osoby,
- osoby w mieszkaniu/pomieszczeniu niebędącym mieszkaniem/obiekcie zbiorowego zakwaterowania,
- osoby przebywające za granicą,
- relacje rodzinne,
- kwestionariusz mieszkania,
- kwestionariusz osobowy,
- kwestionariusz osobowy emigranta krótkookresowego,
- kwestionariusz osobowy emigranta długookresowego.
Aby zapobiec sytuacji, w której ktoś nie będzie miał możliwości dokonania samospisu, np. z powodu braku dostępu do urządzeń i Internetu, ustawa zobowiązuje m.in. urzędy miast i gmin do udostępnienia odpowiedniego pomieszczenia i sprzętu do realizacji samospisu.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy osoba objęta obowiązkiem spisowym nie będzie mogła wypełnić w żaden sposób formularza elektronicznego, rachmistrzowie spisowi będą kontaktowali się z tymi osobami telefonicznie lub osobiście, aby pomóc w dopełnieniu obowiązku spisowego.
Jak w przeszłości promowano spisy powszechne? Jak wyglądało ich przeprowadzanie przez rachmistrzów? Zajrzyjcie do galerii powyżej.
WARTO WIEDZIEĆ
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?