O Grupie Inicjatywnej Akcji "Płatnicy kontra ZUS" dowiedzieliśmy się z postu na naszym forum internetowym.
O celach grupy z Piotrem Marachem, szefem sztabu kujawsko-pomorskiego, rozmawia Agnieszka Wirkus.
- Kto wchodzi w skład waszej grupy?
- Wśród nas są ludzie w różnym wieku: przedsiębiorcy, osoby, które z powodu ZUS musiały zlikwidować swoje firmy, rolnicy, renciści i emeryci. Chcemy, by traktowano nas poważnie, bo mamy jeden wspólny cel...
- Jaki?
- Chcemy zmienić przepisy, regulujące działanie zakładu ubezpieczeniowego oraz wprowadzić jednolity sposób ich interpretacji. Próbujemy ustalić, kto ma wpływ na sposób odczytywania poszczególnych zapisów i dlaczego, nawet bez nowelizacji ustaw, zmienia się sposób, w jaki ZUS je interpretuje. Naszym zdaniem wykorzystuje on każdą lukę prawną na swoją korzyść. Dążymy do przeprowadzenia społecznej reformy zakładu ubezpieczeniowego.
- Sądzicie, że jest to możliwe do zrealizowania?
- Jak dotąd nikomu nie udało się zreformować ZUS. Tymczasem on działa coraz gorzej. Decyzje wydawane są bez jakichkolwiek podstaw prawnych, pisane "na kolanie". Klienci traktowani są opryskliwie, są też upokarzani przed orzecznikami, sądami i komornikami. Renty przyznaje się ludziom zdrowym, a zabiera chorym. Wysokość zasiłków i świadczeń jest na poziomie głodowym. Jednocześnie zaś powstają coraz to nowe "marmurowe pałace" ZUS.
- Jak ma wyglądać reforma zakładu ubezpieczeniowego?
- ZUS jest monopolistą. Trzeba z tym skończyć. Dlatego zrzeszyliśmy się najpierw jako grupa nieformalna. Przygotowujemy się do zarejestrowania jako stowarzyszenie. Od początku działania, czyli od stycznia 2005 roku, staramy się docierać do jak największej liczby mediów i polityków. Piszemy apele do władz i zachęcamy do tego samego klientów zakładu. W pismach tłumaczymy, jak ważna i pilna jest radykalna reforma ZUS. Chcemy pomagać każdemu poszkodowanemu płatnikowi. Mogą oni skontaktować się z nami drogą mailową: [email protected] oraz poprzez stronę www.zus.wrog.pl
- Dziękuję za rozmowę.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
