Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Człuchowa. Omówiono jej przebieg oraz harmonogram budowy podczas spotkania z mieszkańcami w Rychnowach

Olek Knitter
Olek Knitter
Spotkanie o przebiegu obwodnicy Człuchowa w szkole w Rychnowach
Spotkanie o przebiegu obwodnicy Człuchowa w szkole w Rychnowach Foto: Olek Knitter
Mieszkańcy Człuchowa oraz okolicznych miejscowości zapoznali z harmonogramem oraz szczegółami i pięcioma wariantami budowy przyszłej obwodnicy miasta. Nie wszystkim przedstawione opcje przypadły do gustu a najgłośniej swoje zdanie wyrażali mieszkańcy Sieroczyna, którzy nie chcą być „społecznie zdewastowani” i zepchnięci na peryferia.

Obwodnica Człuchowa - kiedy i jak?

W sali gimnastycznej szkoły w Rychnowach odbyło się spotkanie mieszkańców z inwestorem inwestycji – przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Gdańska oraz projektantem z firmy Schuessler-Plan Inżynierzy Sp. z o.o Marcelem Michalakiem. To właśnie oferta tego biura projektowego została wybrana z siedmiu złożonych propozycji i za kwotę 3,2 mln zł firma sporządzi studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe z elementami koncepcji programowej oraz przygotuje materiały do decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

W Człuchowie obwodnica jest potrzebna i to pilnie. Co do tego nikt nie ma wątpliwości. Ma ona powstać w ramach rządowego programu Budowy 100 Obwodnic na lata 2020–2030. W stolicy powiatu człuchowskiego przecinają się dwie drogi krajowe - „tranzytowa” 22 z zachodu na wschód oraz „wakacyjna” droga 25 nad morze. Ruch na tych drogach, szczególnie latem, powoduje wielokilometrowe korki, co doprowadza do zdenerwowania kierowców, wydłuża czas podróży i zanieczyszcza powietrze.

Projektanci przedstawili

Dlatego mieszkańcy oczekują obwodnicy jak kania dżdżu, ale jednocześnie nie chcą, by nowa droga zablokowała im planowane inwestycje (jak budowa domu) czy przecinała pole na pół. I takie zadanie, by nowa droga jak najmniej ingerowała w życie mieszkańców, mają przed sobą projektanci z Schuessler-Plan Inżynierzy Sp. z o.o z Warszawy.

- Dobrze przeanalizowaliśmy materiał, braliśmy pod uwagę wiele czynników i uwarunkowań środowiskowych. Według naszej koncepcji nie będzie żadnych wyburzeń zabudowań i gospodarstw, a w strefie buforowej 100 metrów będą znajdować się tylko pojedyncze zabudowania czy gospodarstwa. Nie ingerujemy też w pomniki przyrody czy zabytki – zapewniał Marcel Michalak z Schuessler-Plan Inżynierzy Sp. z o.o, który dokładnie omówił pięć wariantów przebiegu człuchowskiej obwodnicy.

Zaproponowane wersje mają od 18 do 28 kilometrów, ale najdłuższy wariant ma chyba najmniejsze szanse realizacji – również z powodów społecznych.

Sieroczyn ma pretensje

Który wariant ma największą szansę realizacji? Jak podkreślali przedstawiciele GDDKiA z Gdańska pod uwagę branych jest pięć czynników, które o tym zadecydują – techniczny, środowiskowy, ruchowy, ekonomiczny i społeczny. I z tym ostatnim musieli zderzyć się goście podczas spotkania w Rychnowach, na które przyszło ok. 150 mieszkańców Człuchowa i kilku miejscowości położnych na terenie gminy Człuchów. Najgłośniej i najdobitniej swoje zdanie wyrażali mieszkańcy Sieroczyna, którzy mieli pretensję, że każdy z wariantów przechodzi przez ich sołectwo, a żaden ich nie omija.

- Na ten moment żaden z tych wariantów nie jest dla nas do przyjęcia, gdyż wszystkie one powodują dewastację naszego sołectwa – zarówno społeczną, jak i ekonomiczną, ekologiczną i kulturową. Nasze sołectwo zostanie zepchnięte na peryferia życia miasta i gminy Człuchów – mówił w imieniu mieszkańców Tadeusz Matwiejewicz.

I wspólnie z mieszkańcami przedstawił on „poprawiony” wariant północnego przebiegu obwodnicy, który odsuwa nową drogę od Sieroczyna. - Ten wariant ratuje nie tylko nas, ale też ważne i cenne środowisko archeologiczne znajdujące się w tej okolicy, a czego nie uwzględniliście w swoich wariantach. Dwa warianty przebiegają przez siedlisko lęgowe czajki, ptaka z czerwonej księgi, który zagrożony jest wymarciem i wymaga aktywnej ochrony. Ten trzeci wariant, który zaprezentowaliście, przecina wieś i istniejące domy, których może nie być jeszcze na planach. Podejrzewam też, że nie robiliście analizy akustycznej, ale my zostaniemy „włożeni” do tzw. lejka dźwiękowego, gdyż po obu stronach będziemy mieli drogi i obwodnice – istniejącą i nową – mówił Matwiejewicz, który wskazał też, że przygotowane warianty wcale nie przebiegają przez łąki i lasy, tylko również przez bagna i torfowisko.

W wersji przedstawionej przez mieszkańców Sieroczyna obwodnica „ratuje” przed ruchem również pobliski Jaromierz, bo w przedstawionych wariantach obwodnica ma „wpadać” przed i mieszkańcy tej miejscowości ulgi nie odczują.

Co z Canpolem?

Przeciwny „przecinania” Sieroczyna obwodnicą na pół był też wójt Paweł Gibczyński, który wyraził się jasno, że na to zgody nie ma. Wójt zasugerował też, aby Canpol nie został wyłączony z przebiegu obwodnicy, bo to ekonomicznie źle wpłynie na tę atrakcję turystyczną.

Mocno zaakcentował to również były wójt Adam Marciniak, który podkreślił, że największym problemem są korki na DK 25 i zaapelował, by planowana obwodnica nie wyłączyła jego zdaniem największej atrakcji regionu czyli centrum obsługi podróżnych na stacji Canpol.

- Musimy miasto odkorkować. Musimy jednak brać pod uwagę Canpol, największą atrakcję przy całej drodze 22. To wielkie centrum obsługi podróżnych, w którym pracuje 200 ludzi, a dodatkowo miasto i gmina mają z tego tytułu podatki. Byłoby zbrodnią gdybyśmy doprowadzili do tego, że Canpol poniesie straszliwe straty i będzie nierentowny, bo to dzieło życia mojego zmarłego przyjaciela. Trzeba więc wziąć pod uwagę to, co mówią mieszkańcy Sieroczyna, ale też to, by nie spowodować zamknięcia tego miejsca – mówił Marciniak.

To nie do końca spodobało się wszystkim mieszkańcom, którzy ustami Tadeusza Matwiejewicza zarzucili byłemu wójtowi, że ten przedkłada interes jednej rodziny nad interes wszystkich mieszkańców Sieroczyna i okolic.

- Nie zderzajmy ze sobą interesu jednej rodziny z kilkudziesięcioma rodzinami, które tu żyją i mają dzieci. Nie o to nam chodzi. Wybierzmy wariant optymalny, a takim wariantem jest ten północy przesunięty jednak bardziej na północ – powiedział Matwiejewicz.

Spotkanie o przebiegu obwodnicy Człuchowa w szkole w Rychnowach

Obwodnica Człuchowa. Omówiono jej przebieg oraz harmonogram ...

Co z pozwoleniami na budowę?

Mimo zapewnień projektanta, znalazły się osoby, którym planowana obwodnica może „zabrać” planowany dom lub powstrzymać jego budowę. Są już bowiem wydane – nawet w 2015 roku – warunki czy pozwolenia na budowę domków jednorodzinnych w obrębie Sieroczyna czy Kołdowa, a obwodnica może te plany mieszkańców zniweczyć. Jak podkreślano, ludzie już zainwestowali w to sporo pieniędzy, wzięli kredyty i teraz może to wszystko spalić na panewce. - Czy braliście to pod uwagę przy projektowaniu? - pytał jeden z mieszkańców, który miał problem z uzyskaniem odpowiedzi na to pytanie od projektanta, który permanentnie zachęcał do wyrażenia tych opinii w specjalnym formularzu.
- Proces cały czas trwa, przez kilka miesięcy mogło się na konkretnej budowie dużo zmienić, dlatego proszę o podanie numeru geodezyjnego działki i wypisanie opinii oraz uwag i my to postaramy się uwzględnić – mówił Marcel Michalak z Schuessler-Plan Inżynierzy Sp. z o.o.

- Po to są takie spotkania, aby dowiedzieć się takich rzeczy. Nie wszystkimi danymi jeszcze dysponujemy. Państwo, jako właściciele nieruchomości, jesteście jednym z naszych źródeł wiadomości. Dlatego jeszcze raz apelujemy o wyrażanie opinii w formularzach i wówczas będziemy starali się dokonywać korekt, jeżeli będzie to oczywiście możliwe – mówił Jarosław Sobolewski, kierownik tego projektu z GDDKiA z Gdańska.

Inne pytania

Szefowa Przedsiębiorstwa Komunalnego w Człuchowie Helena Diakun oraz zastępca burmistrza Człuchowa Tomasz Kowalczyk dopytywali o oddziaływanie obwodnicy na oczyszczalnię ścieków, gdyż w większości wariantów droga będzie przebiegała w sąsiedztwie tego obiektu, a w niektórych wariantach między nią a torem motocrossowym. Może to spowodować późniejsze kłopoty z konieczną za jakiś czas rozbudową oczyszczalni, która obsługuje nie tylko mieszkańców miasta, ale też gminy.

Jak zauważono, obwodnica musi z jednej strony jak najmniej „utrudniać” życie mieszkańcom, oddalić ruch od centrum Człuchowa, ale z drugiej strony też nie może wydłużyć drogi o nie wiadomo ile kilometrów, gdyż wówczas kierowcy będą ją … omijać i nadal jeździć przez miasto. Na zlecenie projektantów Politechnika Gdańska pracuje właśnie nad analizą ruchu w Człuchowie. - Mając taką wiedzę będziemy mogli też wybrać odpowiedni wariant, by nie było sytuacji, że obwodnica powstanie, a będzie z niej korzystać niewielu kierowców – wyjaśnił Jarosław Sobolewski.

Uwaga, ważne!

I jeszcze jedna ważna informacja. Właściciele gruntów i nieruchomości proszeni są o zaktualizowanie i uporządkowanie danych. - Chodzi o dane kontaktowe i adresowe w ewidencji gruntów u starosty ponieważ wszelkie pisma w toku postępowań będą kierowane na te właśnie adresy. Prosimy też o zaktualizowanie i wyczyszczenie danych w księgach wieczystych oraz o uregulowanie spraw np. spadkowych czy hipotek. Jeśli są nieaktualne wpisy, to będzie to wpływało na dłuższy termin wydania decyzji odszkodowawczych – mówił Maciej Należny, zajmujący się kwestiami odszkodowań przy tej inwestycji.

Czas na opinie mieszkańców

Teraz mieszkańcy Człuchowa oraz gminy Człuchów mają czas do 12 października, aby złożyć swoje uwagi i propozycje. Mogą to też zrobić osobiście (wypełnić formularz) w urzędzie miasta lub gminy do piątku 8 października.
A opinię co do przedstawionych rozwiązań można przesłać też na specjalnym formularzu w terminie do dnia 12.10.2021 r.:

  • - pocztą na adres: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku, ul. Subisława 5, 80-354 Gdańsk
  • - faksem na nr (058) 511 24 05
  • - pocztą elektroniczną (w postaci skanu) na adres: [email protected] z dopiskiem „Konsultacje społeczne – Obwodnica Człuchowa w ciągu DK22 i 25”

Formularz można pobrać w urzędzie miasta lub gminy w Człuchowie oraz na stronie www.obwodnica-czluchowa.pl.

Jak zapowiedział Jarosław Sobolewski, kierownik tego projektu z GDDKiA z Gdańska, projektowanie może zająć z 2,5 roku. Do końca 2022 roku powinien być wybrany wariant, który będzie później musiał być dokładnie rozplanowany, przeanalizowany oraz skalkulowany. Po pozytywnej decyzji na szczeblu centralnym będzie trzeba wystąpić o decyzję środowiskową, co może potrwać z pół roku i wtedy będzie można też przejść do szczegółowego projektowania już konkretnego wariantu. Po ok. 2,5 roku – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – będzie szansa na ogłoszenie przetargu. Obwodnica może powstać – więc za ok. 5 lat – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami. Ten czas może się jednak wydłużyć.

Całe spotkanie można odsłuchać tutaj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na czarne.naszemiasto.pl Nasze Miasto