- Nie jest ciężko - mówi Wojtek Niciejewski, jedenastoletni harcerz z Chojnic. - Druh drużynowy na zbiórce poprosił, aby przyjechać pomagać. Wolę być tu i pomagać, niż siedzieć w domu, albo nad jeziorem. To jest nawet fajne.
Harcerze organizowali też gry i zabawy dla dzieci tak, aby dorośli mogli spokojnie zająć się pracą. Dzisiaj, w dniu wolnym od pracy w Rytlu jest prawdziwe pospolite ruszenie. W prace na rzecz wsi spontanicznie zaangażowało się co najmniej kilkaset osób.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?