Coraz więcej pomorskich zespołów przyznaje się do kaszubskich korzeni. Mogli się o tym przekonać chojniczanie podczas sobotniego koncertu gdańskiej grupy Pawilon. Folklorystyczny akcent zabrzmiał już na początku - "Kaszebści jeziora, kaszebści las...", również następna kompozycja była poświęcona ludowej tradycji. Szybko jednak muzycy ujawnili inne muzyczne fascynacje. Godzinny koncert wypełniły energetyczne rockowe dźwięki i radosne, bezpretensjonalne teksty. W trakcie koncertu wielu widzów, w tym np. Grzegorz Śmigielski, zastanawiało się głośno nad nazwą zespołu.
Wokalista grupy odpowiedział prędko i szczerze:
- Pochodzę z Sierakowic, tam w centrum miasteczka jeszcze za czasów komuny stal pawilon handlowy. Głównym towarem było piwo.
Takimi szczerymi wypowiedziami i innymi akcentami humorystycznymi grupa Pawilon zaskarbiła sobie dobre przyjęcie widowni. W finale koncertu muzycy oznajmili, że teraz zagra zespół Zamiana - żart wyniknął z faktu, iż basista z gitarzystą zamienili się instrumentami. W takiej atmosferze sobotni wieczór w klubie Etap minął niepostrzeżenie.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?