PeBeRol może działać

Sąd Gospodarczy w Słupsku zezwolił na prowadzenie działalności gospodarczej w spółce PeBeRol. Żaden z 260 pracowników firmy nie utracił pracy w konsekwencji niedawnego wyroku o upadłości. Co więcej, mają oni szanse na dalsze zatrudnienie. Jeżeli w ciągu najbliższych 3 - 4 miesięcy firma będzie pracować bez strat, istnieje szansa na ponowną próbę zawarcia układu z wierzycielami. Zezwala na to nowe prawo upadłościowe.

- Według wstępnej oceny zarządu spółki i syndyka, przedsiębiorstwo można uratować - oświadcza Marek Wituszyński, syndyk PeBeRol-u. - Taką diagnozę stawia sędzia komisarz słupskiego sądu po zapoznaniu się z moimi wstępnymi działaniami. Zostały one zaakceptowane przez sąd.

Syndyk wraz z prezesem spółki Bogdanem Gerke, zapoznał się ze stanem zaawansowania inwestycji realizowanych obecnie przez PeBeRol. Na liście firma ma sześć przedsięwzięć. Należą do nich: budowa nowej ampułkarni dla POLPHARMY S.A. w Starogardzie Gdańskim, remont Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy, adaptacja budynków koszarowych w Malborku, budowa domu wielorodzinnego w Pruszczu Gdańskim, remont szkoły Policji w Słupsku i kontynuacja budowy chojnickiego szpitala.

- W trakcie spotkań z inwestorami uspokajaliśmy ich, iż PeBeRol będzie starał się w pełni wywiązywać z zawartych kontraktów - dodaje Wituszyński.

Czy PeBeRol ma szansę na kolejne zamówienia? W świetle postanowień słupskiego sądu jest to możliwe, a nawet wskazane. Zanim jednak chojnicka spółka przystąpi do nowych przetargów, musi przeanalizować rentowność obecnych zamówień. Burmistrz Chojnic podtrzymuje swą deklarację, że będzie dopuszczał PeBeRol do najbliższych przetargów na modernizacje miejskiego stadionu i rewitalizację poszpitalnych obiektów. Na chojnickim przedsiębiorstwie ciąży spłata 8-milionowego długu.

Pracownicy PeBeRol-u mają szansę znaleźć zajęcie przy kolejnych miejskich inwestycjach.