Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca ukrył się pod słomą

Redakcja
Tylko pół godziny zajęło policjantom odnalezienie i zatrzymanie pijanego kierowcy forda, który w minioną sobotę spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został „namierzony” przez dzielnicowego w opuszczonej stodole. Leżał pod słomą licząc na to, że w ukryciu przeczeka zamieszanie.

Dyżurny chojnickiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Ciecholewy. Skierowani na miejsce policjanci zastali leżącego w rowie forda. Z relacji świadków wynikało, że kierowca uciekł w pole.

W wyniku pracy dzielnicowego, w niespełna pół godziny sprawca kolizji został odnaleziony i zatrzymany. Policjant podejrzewał, że mężczyzna mógł się schronić w opuszczonej stodole znajdującej się w odległości około pół kilometra od miejsca zdarzenia. Nie mylił się. Kierowca leżał pod słomą licząc na to, że w ukryciu przeczeka zamieszanie i w efekcie uniknie odpowiedzialności za popełnione przestępstwo. Badanie stanu trzeźwości wykazało bowiem, że miał w organizmie 2 promile alkoholu.

45-letni mieszkaniec Ustki za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany 200-złotowym mandatem karnym. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto