Osiem przypadków fikcyjnej kradzieży samochód odnotowali w pierwszym półroczu tego roku funkcjonariusze na terenie powiatu chojnickiego. Ostatni miał miejsce na terenie Chojnic. Poszkodowanym był mieszkaniec Człuchowa, który najwyraźniej... zapomniał, gdzie zaparkował. A było to tak. Mężczyzna zgłosił do KPP w Chojnicach kradzież opla combo, który był autem służbowym wspomnianego człuchowianina. Policjanci rozpoczęli poszukiwania i okazało się, że auto stało sobie całą noc i dzień na parkingu nieopodal budynku ZUS.
- Ustaliliśmy, iż mężczyzna dzień przed zgłoszeniem kradzieży pił alkohol - mówi Karol Dziemiańczyk, pełniący obowiązki kierownika Referatu Operacyjnego. - Najwyraźniej nie wiedział, gdzie zostawił samochód.
Mężczyźnie grożą za fałszywe zeznania nawet trzy lata więzienia. Takich przypadków i podobnych jest coraz więcej. Jak mówią policjanci, właściciele aut czasem sprzedają samochód, zgłaszają kradzież, a potem nagle pojazd odnajduje się na złomie.
- Takie przypadki dotyczą właścicieli starszych modeli samochodów z dużą pojemnością silnika, które bardzo trudno sprzedać - dodaje Dziemiańczyk.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
