Powiat chojnicki. Na drodze do Silna nie ma już nawet co frezować

Stan drogi wojewódzkiej nr 240 na odcinku od Chojnic do granicy z województwem kujawsko-pomorskim w Silnie jest tak tragiczny, że nawet nie da się jej odpowiednio przygotować do zimy. Kierowcy psioczą, ale drogowcy stwierdzili, że koleiny na tej szosie nie nadają się do frezowania, bo z asfaltu zostanie tylko "piasek". Podbudowa drogi nie wytrzymuje bowiem wielkiego natężenia ruchu, głownie tranzytowego. Tą szosą jeżdżą też ciężarówki firm budujących obwodnicę Chojnic.

Niedawno dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Włodzimierz Kubiak, po raz kolejny, został zaproszony przez samorządowców na wizytację drogi.
- Co roku mu ją pokazujemy, ale dyrektor Kubiak nie dowierzał, że jej stan jest aż tak fatalny - mówi Zbigniew Szczepański, wójt chojnickiej gminy wiejskiej.

W Wojewódzkim Planie Inwestycyjnym remont tej drogi (za około 50 mln zł) zapisany jest dopiero na 2010 rok. samorządowcy z Chojnic chcą jednak zabiegać, żeby inwestycja ruszyła zaraz po zakończeniu opracowywania dokumentacji, czyli w drugim półroczu przyszłego roku.

- Jeszcze w grudniu, a najdalej w styczniu, chcemy ściągnąć na tę drogę cały zarząd województwa pomorskiego - zapowiada Szczepański. - Chcemy uzmysłowić mu, że nie można dłużej odkładać remontu.

- Modernizacji tej drogi po prostu nie można odpuścić, bo poprawia ona dostęp do nszego województwa od południa - mówi Piotr Stanke- obecnie poseł, a wcześniej wiceprzewodniczący sejmiku wojewódzkiego. - To jedyna droga wojewódzka poza aglomeracją trójmiejską, która ma tak duże natężenie ruchu.

Ponadto samorządowcy gmin Chojnice, Brusy i Konarzyny wspólnie wystąpili do marszałka województwa pomorskiego z prośbą o remont drogi wojewódzkiej nr 236, na 26-kilometrowym odcinku Brusy - Konarzyny. Głównym ich argumentem jest fakt, że została ona mocno zniszczona podczas remontu mostu na Brdzie w Ciecholewach. Wspomniana droga była wówczas objazdem. Kubiak deklaruje, że około pięciu kilometrów szosy będzie modernizowanych już w przyszłym roku. Przez cztery-pięć lat pozostałe jej odcinki mają być sukcesywnie naprawiane.