- Zajmuję się produkcją mebli tapicerowanych, prawdę mówiąc nie jest łatwo o wykwalifikowanych pracowników w tym fachu. Ale muszę przyznać, że w ubiegłym roku właśnie na targach znalazłem jednego pracownika - powiedział nam Dariusz Ossowski, właściciel firmy Drewpol z Czerska.
Nie byłoby targów, gdyby nie było zapotrzebowania na pracowników. Wielu pracodawców przyznaje, że widać niewielkie, ale jednak ożywienie gospodarcze, co skutkuje potrzebą zatrudniania nowych ludzi.
Na targach swoją ofertę przedstawiła również Wojskowa Komenda Uzupełnień z Człuchowa.
- Naszym atutem jest gwarancja stabilnej pracy - wyjaśniali oficerowie. - Ponadto cały czas przypominamy, że w naszych szeregach swoją zawodową szansę mają panie.
Targi pracy zorganizowane zostały zorganizowane w doskonały sposób. Dla bezrobotnych z Czerska, Brus i Konarzyn podstawione zostały bezpłatne autobusy, można było skorzystać z darmowego, ciepłego posiłku. Podczas imprezy wystawiały się również osoby, które rozkręciły swój biznes dzięki pożyczkom z PUP. Były one "żywą reklamą" tego, że można wyjść z marazmu bezrobocia dzięki swoim pomysłom wspartym przez pieniądze z urzędu pracy.
- Przedstawiliśmy bezrobotnym najszerszą z możliwych ofertę. Przyjechali do nas pracodawcy z całego powiatu. Zaprosiliśmy również przedstawicieli PUP z Pucka, Słupska, Kościerzyny, Starogardu i Człuchowa. Wystawiły się również firmy rekrutujące do pracy w Niemczech i Danii. Mam nadzieję, że poskutkuje to zmianą losu wielu naszych bezrobotnych - podsumował Targi Wojciech Adamowicz, dyrektor chojnickiego PUP.
Do organizacji targów przyczyniły się takie firmy jak: Seko, Femita, PSS Społem Chojnice, ZM Skiba, GS Czersk, Og - Rol.
Arkadiusz Marciszek
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?