Policjanci starali się odczytać swoje notatki, jednak nie wszystkie słowa udało im się "rozszyfrować".
- Nie wszystko jest czytelne i prawdopodobnie nie została skserowana cała powierzchnia stron - zeznał w końcu jeden z policjantów.
Chojnice. Ruszył proces po śmierci Walerego
Sędzia zarządził także kolejny termin rozprawy w maju. Do tego czasu biegły Janusz Smoliński ma odpowiedzieć na pytania sądu. Prawdopodobnie też odbędzie się konfrontacja z biegłą wykonująca sekcję zwłok Walerego, która twierdziła, że ślady na ciele po bójce nie mogły się przyczynić do śmierci Ukraińca, który, według jej oceny, zmarł na zawał serca.- Termin 30 maja kolejnej rozprawy - według sędziego - będzie ostatnim lub jednym z ostatnich - stwierdził.
Biegła: bójka nie miała wpływu na śmierć Walerego
Przypomnijmy: oskarżony Daniel S. ze swoim wówczas małoletnim bratem, mieli zatarg z Teodorem S., mieszkającym na osiedlu Kolejarz w Chojnicach. Podczas sprzeczki doszło do szarpaniny, w którą włączył się również Walery. Po wymianie zdań i ciosów Romowie odjechali, jednak po chwili wrócili z ojcem i z kijami przypominającymi trzonki od miotły. Walery według zeznań świadków leżał już zemdlony na chodniku. Niektórzy zeznający twierdzą, że Romowie okładali kijami leżącego i uniemożliwiali podjęcie reanimacji, a z kolei inni, że Romowie chcieli pomóc.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?