W poniedziałek zainaugurowana została VI edycja turniej im. Jana Schreibera. Sam turniej do końca stał pod znakiem zapytania. Nawet w dniu rozpoczęcia nie było wiadomo czy turniej się odbędzie. Wszystko przez wstrzymaną dotację dla corocznego organizatora turnieju - MKS Chojniczanki. Klub nie miał pieniędzy na organizację, więc 3000 zł bezpośrednio z budżetu wyłożyło miasto, a na trybunach hali zobaczyć można było urzędników - m.in. z-cę burmistrza Edwarda Pietrzyka, który specjalnie przerwał urlop.
Pierwszego dnia zawodów bałagan był niesamowity. Nie było komu sędziować, drużyny przyjezdne zapłaciły po 100 zł wpisowego (drużyny miejscowe są z tego zwolnione), ale trenerzy zastanawiali się, gdzie te pieniądze się podziały.
- W zamian zawodnicy nie otrzymali nawet kropli wody, nie wspominając o posiłku - mówił trener juniorów młodszych Szarży Krojanty.
Ostatecznie pieniądze wróciły do zespołu z Krojant, a wpisowe dla zespołów spoza regionu podtrzymano. Po interwencji urzędników nie było już takiego zamieszania jak w poniedziałek.
W tej sytuacji na dalszy plan zszedł aspekt sportowy imprezy. Obszerna relacja z turnieju za tydzień na stronach sportowych.
Pietrzyk nie był w stanie powiedzieć, kto zajmie się organizacją Dziecięcej Gali Piłkarskiej. Jedno jest pewne - turniej się odbędzie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?