Chojnicka Prokuratura Rejonowa musi uzupełnić śledztwo w sprawie rzekomego wprowadzenia w błąd kuratora oświaty przez Zbigniewa Szczepańskiego, wójta gminy Chojnice. Ponad miesiąc temu umorzyła ona postępowanie w tej sprawie. Z decyzją tą nie zgodził się Leszek Pepliński, nauczyciel i były dyrektor Gimnazjum w Silnie, którego zawiadomienie rozpoczęło śledztwo.
Polonista złożył zażalenie do Prokuratury Okręgowej w Słupsku, która uwzględniła jego argumenty.
Przypomnijmy. W październiku Leszek Pepliński zawiadomił prokuraturę o "podstępnym wprowadzeniu w błąd" pomorskiego kuratora oświaty przez Zbigniewa Szczepańskiego. Na początku 2005 roku wójt wystąpił do kuratora z prośbą o opinię w sprawie odwołania Peplińskiego ze stanowiska dyrektora silneńskiego gimnazjum. Wśród dokumentów przesłanych wówczas w tej sprawie do kuratorium miała się znaleźć nagana, jaką nauczyciel otrzymał od włodarza w 2004 roku oraz, jak zapewnia Elżbieta Opiela - dyrektorka Gminnego Zespołu Oświaty, informacja o anulowaniu tejże kary.
- Istnieją pewne rozbieżności w dokumentach - mówi Mirosław Orłowski, chojnicki prokurator. - Wśród pism, które niedawno otrzymaliśmy z gdańskiego kuratorium, nie ma takiego, które stwierdzałoby, że nagana została anulowana. Taki dokument znajduje się za to w aktach sprawy chojnickiego Sądu Rejonowego, który decydował o tym, czy w związku z odwołaniem ze stanowiska dyrektora panu Peplińskiemu przysługuje odszkodowanie.
- To jest niemożliwe - mówi Elżbieta Opiela. - Posiadam kopię dokumentów, które na początku 2005 roku przesłaliśmy do kuratorium. Jest wśród nich nagana oraz anulujące ją pismo. Do wniosku o opinię były dołączone wszystkie pisma.
Chojnicka prokuratura zamierza uzupełnić śledztwo do końca marca.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?