Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silno. Nauczyciel chciał odszkodowania za mobbing, ale zgodził się na ugodę ze szkołą

(aw)
Wygląda na to, że nauczyciel Leszek Pepliński zrezygnował z 20 tys. zł odszkodowania za mobbing, którego miał doznać od Elżbiety Jażdżewskiej, dyrektorki Gimnazjum w Silnie.

Wygląda na to, że nauczyciel Leszek Pepliński zrezygnował z 20 tys. zł odszkodowania za mobbing, którego miał doznać od Elżbiety Jażdżewskiej, dyrektorki Gimnazjum w Silnie. Oboje, za namową sędziego Janusza Armady, chcą spróbować zawrzeć ugodę.
O sprawie pisaliśmy 1 marca br. Przypomnijmy, że Leszek Pepliński oskarżył dyrektorkę o to, iż atakowała go od pierwszego dnia swojego urzędowania, czyli od kwietnia 2005 roku. Elżbieta Jażdżewska miała jakoby „trzymać” nauczyciela na baczność i zwracać się do niego słowami„wykończę pana”. Leszek Pepliński twierdzi, że wpłynęło to na pogorszenie jego stanu zdrowia.
- To są same pomówienia - mówiła podczas pierwszej rozprawy o odszkodowanie za mobbing pozwana dyrektorka. - Nie czuję się w żadnym stopniu winna. Nie naruszyłam godności nauczyciela.
Leszek Pepliński miał na ten temat inne zdanie:
- Wiele wycierpiałem - stwierdził nauczyciel. - Zależy mi na tym, by dojść do porozumienia. Jestem w stanie pójść na ugodę, jeżeli otrzymam przeprosiny. Powinny być one opublikowane na łamach lokalnych mediów.
Rozwiązanie to jednak nie spotkało się z uznaniem sądu, który zaproponował opracowanie wspólnego oświadczenia.
- W ten sposób obie strony nie czułyby się poszkodowane - tłumaczył Janusz Armada.
Następna rozprawa ma się odbyć 19 maja. W tym czasie strony spotkają się i spróbują wspólnie opracować treść oświadczenia.
- Musimy najpierw skonsultować się w tej kwestii ze Zbigniewem Szczepańskim, wójtem gminy Chojnice, który także był atakowany przez pana Peplińskiego - mówi Kazimierz Kolander, pełnomocnik silneńskiego gimnazjum.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto