Sprawa miała miejsce w sierpniu ub.r., ale właściciel audi dopiero teraz odebrał wezwanie. Jego zdziwienie nie miało granic. Kierowcy wskazać nie mógł, bo z oczywistych przyczyn w aucie go nie było. Sprawa trafiła... do sądu. Historię opisał Portal tvn24.pl. Z komendantem SM Czersk Jarosławem Szwilem nie udało nam się kontaktować.
- Na razie komendant jest na dwutygodniowym urlopie – informuje burmistrz Jankowski. - Z wyjaśnieniem sprawy trzeba więc poczekać do jego powrotu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?