Pięć klas czwartych II Liceum Ogólnokształcącego w Chojnicach rozpoczęło studniówkowe szaleństwo. Nie obyło się bez poloneza, a właściwie pięciu jego wariantów. I to pod czujnym okiem rodziców, którzy na tę małą chwilę mogli uczestniczyć w balu maturalnym. Była też lampka szampana i podziękowania dla grona pedagogicznego.
- To wyjątkowy rocznik, który ma za sobą pandemię, ale bardzo fajnie się wstrzelił w życie szkoły. To zasługa rodziców, klas, grona pedagogicznego i wychowawców. Wszyscy bardzo się starali, żeby się zintegrować – mówi dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. generała Władysława Andersa w Chojnicach Jolanta Wróblewska. - To są kryształy, które trzeba oszlifować. Trzeba im życzyć, żeby to co zdobyli do tej pory przelali na papier. Życzyć im dojrzałości, żeby się nie bali życia i czerpali ze świata całym serduchem – dodaje dyrektor.
Na zakończenie części oficjalnej była taneczno-wokalna niespodzianka od uczniów. Matura za 121 dni – przynajmniej tyle policzyli uczniowie. Pozostaje nam już teraz życzyć połamania piór.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
ZOBACZ TAKŻE:
Orszak Trzech Króli w Chojnicach. Jest zmiana trasy – zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?