To rozpalało emocje w Człuchowie! Oto wydarzenia, o których mówiła cała Polska
W ogrodzie zoologicznym Canpol pod Człuchowem znalazły schronienie i opiekę dwa tygrysy ocalone z transportu, który został zatrzymany pod koniec października na granicy polsko-białoruskiej. Samochód przewożący 10 tygrysów przepuściły polskie służby graniczne, bo organizatorzy przewozu przedstawili wymagane dokumenty. Wjazdu odmówiły jednak służby białoruskie, ponieważ brakowało certyfikatów od włoskich służb weterynaryjnych, a kierowcy nie mieli aktualnych wiz. Tak ciężarówka z tygrysami została cofnięta do Polski. Tu ktoś wreszcie zainteresował się zwierzętami i na jaw wyszła koszmarna prawda - zwierzęta spędziły wiele dni upakowane w ciasnych klatkach, wygłodzone i odwodnione. Udało się uratować 9 z nich tylko dzięki szybkiej akcji poznańskiego zoo, które zaoferowało się je przyjąć. Dwa najsilniejsze samce trafiły pod opiekę Canpolu w Sieroczynie (gmina Człuchów). – Chcemy zmniejszyć ich poczucie strachu i zwiększyć zaufanie do człowieka, a także przywrócić wiarę w siebie, bo tygrys musi być tygrysem – wyjaśniła Izabella Odejewska, współwłaścicielka zoo w Człuchowie. Więcej o tej sprawie oraz zdjęcia: Czytaj więcej