Niemieckie przedsiębiorstwo z okolic Emsdetten, partnerskiego miasta Chojnic, nie przystąpiło do piątkowego przetargu na sprzedaż sześciu hektarów gminnych terenów inwestycyjnych w Topolach. W środę przez cztery godziny przedstawiciele firmy dyskutowali ze Zbigniewem Szczepańskim, wójtem gminy Chojnice, na temat budowy ich siedziby w podchojnickiej wsi. O godz. 13 minął termin wpłacenia wadium.
- Przedsiębiorstwo nie było gotowe wpłacić w środę wadium - mówi Zbigniew Szczepański. - Do przetargu nie przystąpiły też dwie inne firmy z Chojnic i Ukrainy, które wcześniej były zainteresowane kupnem gruntów w Topolach. Osobiście się z tego cieszę. Lepiej, aby nieruchomości kupiły firmy, które chcą prowadzić działalność, a nie tylko zarobić na obrocie gruntami.
W środowym spotkaniu wzięli też udział przedstawiciele Enea i Pomorskiej Spółki Gazowniczej.
- Nie ma problemów z dostawą wody i prądu. Spółka gazownicza może doprowadzić gaz do firmy w ciągu pół roku - mówi wójt. - Problem jest tylko ze ściekami. Niewykluczone, że niemieccy inwestorzy będą zmuszeni zbudować podoczyszczalnię ścieków.
Koszt tego przedsięwzięcia wynosi ok 2 mln zł. Jak tłumaczy włodarz, przedsiębiorcy uzależniają zakup gminnych gruntów od tego, czy będą musieli zbudować podoczyszczalnię. Problem będą konsultowali z Miejskimi Wodociągami w Chojnicach. Mają na to ok. sześciu tygodni, za tyle bowiem ma się odbyć kolejny przetarg.
- Chciałem, aby Niemcy mieli dwie oferty, dlatego na spotkanie zaprosiłem przedstawicieli Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej - mówi wójt. - Ich grunty są droższe, ale posiadają drogę dojazdową. Inwestorzy mogą wybrać, który teren bardziej im odpowiada. Ważne tylko, aby było to w Topolach.
Jeżeli Niemcy zdecydują się kupić podchojnickie nieruchomości, swoją siedzibę planują zbudować do końca 2007 roku. Będzie ona kosztować 6 mln zł. Pracę znajdzie w niej 60 osób.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?