Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Twarze radnych miejskich i władz Chojnic na ogromnych banerach. O co chodzi? [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 16 lat
Banery z wizerunkami polityków podczas kampanii wyborczej nikogo nie dziwią. Kiedy jednak pojawiają się na nich twarze znanych osób, które nie ubiegają się o fotel posła i senatora, może to wzbudzić zdziwienie. I wywołuje. W Chojnicach na banerach są twarze władz miasta i radnych miejskich.

Na osiedlach mieszkaniowych, przy skrzyżowaniach głównych dróg czy osiedlach domków jednorodzinnych – w takich miejscach w Chojnicach powieszone zostały ogromne banery z twarzami radnych miejskich i władz miasta. Są utrzymane w raczej ponurej kolorystyce, bo przeważa na nich czerń, biel i czerwień.

- Jest to taka akcja, która ma wpłynąć na nasze zachowania na to, żebyśmy jak najliczniej poszli do wyborów. Jako radny, uznałem że miasto Chojnice powinno mieć tę frekwencję wyższą, na przykład jak miasto Sopot, które zdaje się przoduje w naszym województwie – wyjaśnia radny miejski z Chojnic Sebastian Matthes i dodaje, że w ten sposób nie chce nikogo namawiać do głosowania na konkretną opcję polityczną, a w ogóle do pójścia na wybory.

- Jest to akcja pozytywna, która ma nas po prostu zachęcić do głosowania bez wskazywania kogo popieramy, kogo nie popieramy, chodzi o to, żeby jak najwięcej obywateli włączało się w proces wyborczy – dodaje Matthes.

Jego wizerunek także jest na banerze na płocie jednej z restauracji w Chojnicach na osiedlu domków jednorodzinnych. Tak jak u tych z twarzami jego kolegów i koleżanek z rady są napisy „Nie jestem zagrożeniem, 15 października idę na wybory…” i jest podpis osoby widniejącej na banerze. Charakterystyczny jest też napis "Nie śpij, bo cię przegłosują”, którego kolorystyka i graficzne przedstawienie, nawiązują do logo Solidarności. Nad literką „N” powiewa flaga. Użycie tego symbolu może być samo w sobie odbierane, komu ci radni i władze miasta sprzyjają.

- To nie jest żadna sugestia. Powinniśmy w ogóle wybory kojarzyć z wolnością. Solidarność była pięknym ruchem w latach 80. Pokażmy, że ten akt głosowania to pokazanie, że mamy wpływ na pewne rzeczy, też jest piękną rzeczą, więc idźmy na wybory – zachęca Matthes.

Wśród banerów prawie wyborczych jest także jeden z wizerunkiem zastępcy burmistrza Chojnic Adama Kopczyńskiego, który zarzeka się że pieniądze na jego wykonanie i powieszenie są prywatne.

- Wierzę, że ta akcja spodoba się mieszkańcom. Myślę, że jest pozytywna – komentuje Kopczyński.

Na banerach pojawiły się twarze radnych miejskich wybranych w 2018 roku z komitetu wyborczego burmistrza Chojnic. Sam gospodarz miasta Arseniusz Finster twarzy nie użyczył.

- Przesłaniem tej akcji jest zachęcenie do tego, aby wziąć udział w wyborach. Tak tę akcję odbieram. Myślę, że nie jest kontrowersyjna. Ja też będę na Facebooku i innych różnych miejscach apelował o to, żebyśmy poszli do wyborów. Niech każdy zagłosuje zgodnie ze swoim sumieniem, ale ważne jest to, żeby frekwencja nie była wstydliwa – mówi Arseniusz Finster, któremu marzy się frekwencja podobna do tej odnotowywanej np. na Słowacji – 68 proc.

Wybory parlamentarne zaplanowane są na niedzielę 15 października. W okręgu wyborczym nr 26, w którym znajduje się także powiat chojnickich, wybranych będzie 14 posłów i jeden senator.

ZOBACZ TAKŻE:
Zgrzyta między starostą chojnickim i posłem PiS. Poszło o pieniądze i podziękowanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto