Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walczą o remont "berlinki" w powiecie chojnickim

Maria Sowisło
Miejscami wyrwy mają kilka centymetrów głębokości!
Miejscami wyrwy mają kilka centymetrów głębokości! M. Sowisło
Samorządowcy z powiatu chojnickiego zjednoczyli się w sprawie remontu drogi krajowej nr 22.

Wszyscy włodarze miast i gmin powiatu chojnickiego napisali wniosek do pomorskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zaprzestanie doraźnego remontu 30-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 22. Ich zdaniem bowiem, są to pieniądze wyrzucone w błoto i w ten sposób oddalany jest termin modernizacji, zwłaszcza odcinka z Rytla do Czerska, który jest w fatalnym stanie. Ubytki w asfalcie są ogromne. Nie sposób nawet ominąć dziur.

Marszałek wstrząśnięty stanem drogi z Chojnic do Czerska

- Prosimy, aby nie wykonywali pseudonakładek, bo to odsunie w czasie kompleksowy remont - mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. - Skoro w budżecie pomorskiego oddziału jest 20 milionów złotych na remont tej trasy, to lepiej przeznaczyć te pieniądze na kompleksową modernizację odcinka z Rytla do Czerska, tym bardziej że projekt przebudowy już jest.

Od około miesiąca drogowcy łatają co większe dziury, a tam, gdzie jest ich dużo, wylewają warstwę asfaltu. Kiedy ponad tydzień temu trasą tą do Chojnic dotarł marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, aż pięć ekip ruszyło na łatanie dziur. Dziennikarze przywitali go pytaniem: - Jak się pan czuje?
- Pan marszałek jest wstrząśnięty - starał się zażartować Przemysław Biesek, wicestarosta chojnicki.

Kolejny apel o remont berlinki między Chojnicami a Czerskiem

Nie jest to pierwszy apel o modernizację drogi nr 22. W styczniu podobny wystosował do ministra infrastruktury burmistrz Czerska. W 2009 roku z kolei trafiło też do ministra 2,5 tys. podpisów mieszkańców, proszących o pilny remont. Do tej pory nic to nie dało, bo wszystko zależy od pieniędzy. Fachowcy określili, że kompleksowa modernizacja odcinka 30 kilometrów z Chojnic do Czerska ma kosztować około 80 mln zł.
- Nie wiem, skąd wszyscy biorą te 20 milionów złotych na remont drogi numer 22. Ta kwota jest przeznaczona na remonty i bieżące utrzymanie, ale wszystkich dróg krajowych w naszym województwie, czyli około 800 kilometrów - ripostuje Piotr Michalski, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału GDDKiA. - Wiemy, w jakim stanie jest ta droga, dlatego wysłaliśmy wniosek do centrali o dodatkowe pieniądze. Czekamy na odpowiedź. Nasz budżet nie jest bez dna. Nas także dotknęły oszczędności.

Chojniccy samorządowcy, a zwłaszcza kierowcy, są zdesperowani. Podróż drogą z Chojnic do Czerska grozi, w najlepszym przypadku, uszkodzeniem auta.
- Gdyby mierzyć desperację w skali od jeden do dziesięciu, to moja osiągnęła poziom jedenasty - kwituje Przemysław Biesek, który trasę tę pokonuje dwa razy dziennie. - Na razie wybraliśmy pokojową drogę, ale może przyjdzie czas na bardziej agresywne działania. Zewsząd docierają do nas sygnały od kierowców, którzy proponują wymuszenie modernizacji, nawet blokując trasę.

Apel o jak najszybsze przystąpienie do kompleksowej modernizacji podjął także poseł Platformy Obywatelskiej, Stanisław Lamczyk.
- Dziś jest posiedzenie Komisji Infrastruktury i spotkam się z ministrem Grabarczykiem. Podejmę temat pieniędzy na modernizację tej drogi - obiecał nam wczoraj poseł Lamczyk.

Co o stanie drogi nr 22 mówią w Warszawie? Dziś w papierowym wydaniu „Dziennika Bałtyckiego" rozmowa z rzecznikiem centrali GDDKiA.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Walczą o remont "berlinki" w powiecie chojnickim - Człuchów Nasze Miasto

Wróć na czluchow.naszemiasto.pl Nasze Miasto