Do tragicznego wypadku doszło dziś (poniedziałek, 22.02) na drodze nr 22 między Jaromierzem i Chrząstowem. Po godz. 7 rano zderzyły się tu ford transit i ciężarowy MAN. Kierowca busa, mimo przeprowadzonej na miejscu reanimacji, zmarł.
Jak wstępnie ustaliła policja - na prostym odcinku drogi kierujący fordem stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i czołowo zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym marki MAN. Kierowca MAN-a jeszcze próbował uciekać na pobocze, jednak już nie zdążył. Na koniec uderzył w drzewo. Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy. Nie odniósł poważnych obrażeń. Jak mówią świadkowie zdarzenia - MAN jechał z Tucholi, przewoziła materace, załadowane w firmie Topolach.
- Bus przez jakiś czas tańczył po drodze, potem nagle zjechał. TIR musiał się ratować, bo wyjechał mu na czołówkę. Może kierowca busa zasłabł, albo zasnął.... - mówi jeden z kierowców jadących za fordem.
Na miejscu czynności prowadzi policja i straż pożarna. Około godz. 10 na miejscu pojawiła się laweta i wyciągarka. Droga miała być zablokowana do około godz. 11.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!