Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Uslar do Człuchowa za 40 tys. euro z okazji 660-lecia miasta

Grzegorz Janowczyk
Werner Pankin, lider Związku Ziomków Człuchowskich w niemieckim Uslar, ma pomysł na uczczenie 660-lecia swojego rodzinnego miasta. Chce przyjechać do niego... pociągiem. Nie sam.

Werner Pankin, lider Związku Ziomków Człuchowskich w niemieckim Uslar, ma pomysł na uczczenie 660-lecia swojego rodzinnego miasta. Chce przyjechać do niego... pociągiem. Nie sam. Planuje zabrać ze sobą 200 zrzeszonych w swojej organizacji Niemców.

Niemieckie koleje państwowe gotowe są zorganizować przejazd z Uslar do Człuchowa i z powrotem za, bagatela, 40 tys. euro! Pociąg miałby się składać m.in. z wagonów sypialnych, restauracyjnego, a nawet sali tanecznej na szynach.

- I mnie, i pani burmistrz zaprzyjaźnionego z nami Uslar inicjatywa Pankina bardzo się podobała - przyznaje Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Jednak tylko do czasu ujawnienia przez niego niebotycznych kosztów jej realizacji.
Pankin mówi, że wyprawa koleją do Człuchowa jest marzeniem jego życia, a jubileusz miasta to dobra okazja, aby je urzeczywistnić. Na liście chętnych do wyjazdu ma już kilkadziesiąt osób.

- To znakomity pomysł - nie ma wątpliwości Adam Bondarenko, dyrektor człuchowskiego Domu Kultury i do niedawna specjalista ratusza od promocji.

- Byłby to niekonwencjonalny sposób na pokazanie się współpracujących ze sobą miast. Tyle tylko, że bardzo kosztowny. Obawiam się, że jest już za mało czasu, aby starać się na realizację tak drogiego przedsięwzięcia o pieniądze z jakichś narodowych czy unijnych funduszy.
Niemiecka kolej nie chce czekać na ostateczną decyzję dłużej niż do końca roku. Tłumaczy, że musi się zabrać za uzgodnienie trasy specjalnego pociągu ze swoimi polskimi kolegami po fachu.
Człuchów od Uslar dzieli prawie 700 kilometrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto