- To człowiek, który bił strażnika metalową kotwą po głowie. Element ważył około 7 kilogramów. Mamy podstawy sądzić, że działał z zamiarem zabójstwa - mówi prokurator rejonowy w Chojnicach Mirosław Orłowski. - Pozostali trzej oskarżeni usłyszeli zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Tak jak chcieliśmy wszyscy będą odpowiadać przed sądem jak dorośli.
Pozostali oskarżeni to Tomasz J., który usłyszał też zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, Dariusz K. i Bartosz B. Wszyscy przebywają już w aresztach tymczasowych. Bartosz B. odpowie nie tylko za napaść i ucieczkę z Chojnic, ale także za wcześniejszą próbę zabójstwa policjanta. Do zdarzenia doszło w czerwcu br. w Inowrocławiu. Nastolatek, który był poszukiwany w celu umieszczenia go w schronisku, zadzwonił wtedy do inowrocławskiej komendy, podając miejsce pobytu. Kiedy policja przyjechała po niego, zaatakował ich nożem, jednego z funkcjonariuszy raniąc w rękę. Sąd rodzinny i nieletnich zgodził się na wniosek prokuratury o ściganie go jak dorosłego, jednak chłopak na mocy wcześniejszego nakazu został umieszczony w schronisku w Chojnicach. Po pamiętnej ucieczce jego sytuacja się zmieniła.
- Postanowiliśmy połączyć obie sprawy. Prokuratura w Inowrocławiu przekazała nam akta sprawy - mówi Orłowski. - Obecnie trwają czynności związane z uzyskaniem opinii biegłych, ekspertyz kryminalistycznych, badane są ślady. Trochę to jeszcze potrwa. Sądzę jednak, że jeszcze w tym roku postępowanie zostanie zakończone.
Przypomnimy, że do zdarzenia doszło 16 lipca br. w Schroniska dla Nieletnich w Chojnicach. Około godz. 12.35, w trakcie zajęć, czterech wychowanków pobiło nauczyciela zawodu, potem metalowym elementem ogrodzenia skatowali pracownika ochrony. 61-letni strażnik, który doznał ciężkiego urazu głowy, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Uciekinierów schwytano po 40 minutach około 1,5 km od schroniska.
Oskarżonych w sprawie jest trzech 16-latków i jeden 17-latek. Pochodzą z Torunia, Włocławka, Inowrocławia i Gdańska. Do schroniska w Chojnicach trafili między innymi za rozboje, pobicia, kradzieże.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?