Śledztwo w sprawie pożaru w Tomaszowie pod nadzorem prokuratury
Tomaszowscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczynę tragicznego w skutkach pożaru, do którego doszło w wieżowcu przy ulicy Mielczarskiego.
Dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie około godz. 3:40. Z jego treści wynikało, że pali się jedno z mieszkań na pierwszym piętrze 10-piętrowego bloku mieszkalnego. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji.
- Mundurowi ustalili, że w chwili pożaru we wnętrzu płonącego mieszkania przebywały trzy dorosłe osoby. Niestety, mimo prowadzonej przez służby akcji ratunkowej, dwie z nich, tj. 73 letnia kobieta i jej 73-letni mąż, poniosły śmierć na miejscu - informuje asp. sztab. Grzegorz Stasiak, oficer prasowy tomaszowskiej policji. - Ponadto z mieszkania wyniesiono nieprzytomnego mężczyznę, którym był 46-letni syn ofiar pożaru.
Mężczyzna po odzyskaniu wszystkich funkcji życiowych i częściowym ustabilizowaniu został przewieziony z objawami zatrucia tlenkiem węgla do szpitala w Tomaszowie.
Pożar został szybko opanowany przez strażaków i nie zachodziła potrzeba ewakuacji pozostałych mieszkańców bloku. Na miejscu policjanci z udziałem prokuratora, strażaków oraz biegłego z zakresu pożarnictwa wykonywali szereg czynności zmierzających do ustalenia przyczyny pożaru. Postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratora prowadzą policjanci z tomaszowskiej komendy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?