Hutnik Kraków - Chojniczanka Chojnice 30.09.2023
- Dobrze realizowaliśmy założenia taktyczne w pierwszej połowie, ale brakowało finalizacji. Brakowało nam gola, aby udokumentować przewagę w tej części meczu. A to co się wydarzyło po przerwie, bodaj w 50 sekundzie, to niewytłumaczalny błąd. To podłamało mój zespół, aczkolwiek dalej parliśmy do przodu. Brakuje nam decyzji, nad czym pracujemy. Ćwiczymy ten atak pozycyjny - mówił przybity po meczu z Chojniczanką Bartłomiej Bobla, szkoleniowiec Hutnika.
Odmienne nastroje panowały w ekipie z Chojnic, która po kiepskim starcie sezonu 2023/2024 w końcu zaczyna regularnie punktować. Wygrana z krakowską drużyną była już trzecią z rzędu w II lidze. To pozwoliło ekipie trenera Krzysztofa Bredego opuścić strefę spadkową i zadomowić się w środkowej części stawki.
- Wiedzieliśmy, że Hutnik u siebie gra bardzo dobrze, że jest solidnym zespołem z gwiazdami, jak Marcin Budziński czy Deniss Rakels. Byliśmy do tego meczu przygotowani, a dodatkowo mieliśmy z tyłu głowy, że w środę graliśmy mecz pucharowy z wymagającym rywalem I-ligowym i trochę nam zabrakło, aby sprawić niespodziankę. Prosiłem piłkarzy, aby dobrze podeszli do sposobu regenerowania się, żeby zadbali o małe rzeczy. My też, jako klub, zadbaliśmy o te małe rzeczy. Trenerzy odpowiedzialni za przygotowanie motoryczne uspokajali mnie, że piłkarze podeszli do regeneracji w pełni świadomi. Początek meczu może nie był imponujący w naszym wykonaniu. Komfort dają mi na boisku doświadczeni zawodnicy, którzy potrafią podjąć dobre decyzje. Gratuluję więc wszystkim, że w trzech meczach, które graliśmy w krótkim odstępie, potrafiliśmy grać widowiskowo - cieszył się na konferencji pomeczowej trener Krzysztof Brede.
Warto odnotować, że Chojniczanka po raz pierwszy w historii ograła w Krakowie zespół Hutnika oraz fakt, że trafienie Błażeja Szczepaniaka, to otwierające drugą połowę, było jego debiutanckim w pierwszym zespole.
Hutnik Kraków - Chojniczanka Chojnice 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Błażej Szczepanek (46), 0:2 Wojciech Szumilas (84)
Hutnik: Kaczorowski - K. Głogowski, Kubowicz (79 Świątek), Wenger, Marcinkowski - Kieliś, Zawadzki (79 Lelek), Budziński, Rakels, Jania (64 M. Głogowski) - Wróbel
Chojniczanka: Primel - Raburski, Boczek, Edmundsson, Szczytniewski - Kozina (64 Kolesár), Nowacki, Szumilas, Szczepanek (64 Mikołajczak), Banach (46 Prałat) - Giel (90 Borysiuk)
Żółte kartki: Zawadzki, Wenger, Kubowicz, K.Głogowski, Rakels, Wróbel, Lelek (Hutnik) oraz Szczytniewski, Giel, Kolesár (Chojniczanka)
Sędziował: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?