Ktoś podrzucił miniaturowe świnki urzędnikom z Chojnic?

Pierwszy kontakt z dwiema, najprawdopodobniej wietnamskimi świnkami chojniccy urzędnicy mieli 10 stycznia. Wówczas to znaleziono je po raz pierwszy. Ktoś się po nie zgłosił, zabrał zwierzęta i przepadł jak kamień w wodę. Pojawiły się za to świnki. Podobnie jak po pierwszym zdarzeniu – przewieziono je do przychodni weterynaryjnej w Charzykowach.
- Po pierwszym incydencie właściciele nie dali się wylegitymować i nie mamy na nich namiaru – mówi Adam Kopczyński, wiceburmistrz Chojnic. - W tej chwili zwierzęta są pod opieką weterynarza i na pewno nie mają źle, lepiej jednak będzie im w domu. Chcielibyśmy, żeby właściciele odebrali świnki. W tej chwili to my jesteśmy obciążani kosztami ich utrzymania. Ktoś, kto się zgłosi nie musi obawiać się, że będzie musiał zapłacić za dotychczasowe utrzymanie świnek. My to zapłacimy.
Urzędnicy z Chojnic przypuszczają, że zwierzęta mogły trafić do Polski nielegalną drogą. Nie są bowiem w żaden sposób zakolczykowane, czy zarejestrowane.
Do tej pory koszt utrzymania zwierząt wyniósł około 1800 złotych netto. Każdy kolejny dzień pobytu świnek w przychodni to 50 zł (+ Vat)
Właściciel proszony jest do zgłoszenia się do Urzędu Miejskiego w Chojnicach  do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska pok. nr 610 bądź kontakt telefoniczny pod nr 523971800 w. 38 w godz. pracy urzędu tj.: poniedziałek, środa, czwartek, piątek w godz. 7.00 - 15.00, wtorek 8.00 - 16.00