MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Poziom wody w Brdzie. Zalało już piwnice i pola biwakowe w Swornegaciach

Bartosz Markowski
Poziom wody w Brdzie miejscami przekroczył stany maksymalne. Sama rzeka podtapia piwnice i pola biwakowe na terenie sołectwa Swornegacie.

- Woda pojawia się u mieszkańców w piwnicach - mówi Grzegorz Wiśniewski, sołtys sołectwa Swornegacie. - Ziemia robi się wilgotna. Zgłosiłem sprawę do wójta gminy Chojnice. Podejrzewam, że obecne problemy wynikają z braku środków na koszenie roślinności w korycie rzeki. Były lata, że koszono ją na odcinku od Przechlewa do Jeziora Charzykowskiego i to dwa razy. Boję się, że jeśli przyjdą duże opady deszczu, rzeka stanie się prawdziwym problemem dla mojego sołectwa.

O problemie rolnicy informowali Urząd Gminy w Chojnicach już pod koniec zeszłego tygodnia. Wójt obiecał przyjrzeć się sprawie.

Jak sam powiedział, będzie interweniował w Mylofie [zapora na rzece - dop. red. ], by zwiększyć upust wody. Jednak za sytuację na Brdzie gmina nie odpowiada.

Za stan rzeki odpowiada Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

- Na dolnym odcinku Brdy prowadzone są prace udrożniające, polegające na koszeniu wodorostów. Na górnym odcinku poziom lustra wody opadł o około 4 cm, jednak nadal przekracza stany maksymalne - informuje Henryk Jatczak, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku. - Przyczyną tych problemów są ostatnie opady deszczu w regionie Chojnic. Spuszczamy wodę na zaporze w Mylofie. Na chwilę obecną stan maksymalny jest przekroczony o 5 cm na górnym stanowisku.

Przeczytaj także: Jarcewska Struga: Stan wody kontrolują odpowiednie służby

Rolnicy z niepokojem patrzą na całą sytuację. Boją się, że obszar podtopień zwiększy się i zagrozi uprawom tuż przed żniwami. Również Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego (instytucja ta odpowiada za stan Wielkiego Kanału Brdy), oddział w Człuchowie, pomaga w tej kwestii.

- Na odcinku od Fojutowa do Mylofu kosiliśmy już dwa razy - twierdzi Bolesław Wachowski, kierownik terenowego oddziału w Człuchowie. - Duży problem stanowi intensywny wzrost roślinności w kanale. Z roku na rok jest jej coraz więcej. Współpracujemy z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej przy rozwiązaniu obecnej sytuacji. Awaryjny upust wody w Konigorcie jest uruchomiony, działa obecnie na poziomie 15 procent wydajności.

Obecna aura sytuacji nie poprawia. Środowe obfite opady deszczu niepokoją wszystkich, których działki znajdują się w pobliżu rzeki. Również prognoza pogody na najbliższe dni nie nastraja optymistycznie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje opady deszczu w najbliższy weekend. Jeżeli prognozy się nie zmienią, istnieje szansa, że rzeka wyleje, powodując niemałe straty materialne na terenie gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto