Sezon dla drugoligowej Chojniczanki jeszcze się nie zakończył, ale władze klubu już zaczęły przygotowania do kolejnego.
- Umowa będzie obowiązywała do końca sezonu 2011/2012, co nie oznacza, że trener do końca czerwca będzie pracował w Chojniczance. Wiadomo, jak to różnie bywa w piłce - mówił Jarosław Klauzo, wiceprezes klubu z Chojnic.
Przeczytaj także:Porazka Chojniczanki na kartoflisku lidera
Chojniczanka przedłużyła współpracę ze swoim trenerem o kolejny rok. Porozumienie zostało osiągnięte na pięć kolejek przed końcem obecnego sezonu, gdy jeszcze nie jest pewne, jakie miejsce zespół zajmie w II lidze zachodniej.
Przed startem rozgrywek trenerowi Kapicy nie postawiono jasnego celu. Maciej Polasik, prezes Chojniczanki, życzył sobie, żeby drużyna "namieszała w lidze". Patrząc na wyniki zespołu z Chojnic, plan ten został zrealizowany.
Przeczytaj także:Rozmowa z Grzegorzem Kapicą, trenerem Chojniczanki: Chcemy dawać kibicom radość
- Tak to należy rozumieć, że dochodząc do porozumienia z trenerem Grzegorzem Kapicą daliśmy jasny sygnał, że jesteśmy zadowoleni z dotychczasowych wyników zespołu - mówi Klauzo. - Chcemy dalej współpracować i dlatego też taki sygnał do trenera, zawodników i kibiców, że sytuacja w klubie jest stabilna. Na ocenę całego sezonu przyjdzie czas po jego zakończeniu.
Trener Grzegorz Kapica jest usatysfakcjonowany z osiągniętego porozumienia. - Propozycja wypłynęła ze strony klubu, więc widać akceptację mojej pracy. Ja z pobytu w Chojnicach jestem zadowolony. Mam tutaj stworzone możliwości osobistego rozwoju i do rozwoju tej drużyny - mówi trener Chojniczanki.
Jeśli chodzi o zawodników, takich rewolucji jak w poprzednich okienkach transferowych w Chojniczance nie należy się spodziewać. - Mamy dobry zespół i teraz trzeba go zgrywać, podnosić jego poziom, by kolejny sezon był lepszy. Zmiany -jeśli będą - to raczej kosmetyczne - mówi na koniec Grzegorz Kapica
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?