Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzeci dzień protestu rolników pod Chojnicami. Przez 24 godziny nie schodzą z drogi [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 12 lat
Już nie tylko rolnicy z powiatu chojnickiego blokują drogę wojewódzką 240 w kierunku Tucholi oraz wjazdy i zjazdy chojnickiej obwodnicy. Trzeciego dnia protestu przepuszczają autobusy miejskie i co jakiś czas stojące w korkach samochody ciężarowe. Jest spokojnie, choć nastroje bojowe.

Rolnicy, myśliwi i transportowcy – te trzy grupy protestują na rogatkach Chojnic przy węźle obwodnicy miasta nazwanego Lipienice. To już trzeci dzień akcji, która prowadzona jest 24 godziny na dobę bez przerwy.

- Przepuszczamy autobusy miejskie i ciężarówki naszych lokalnych firm. Tak trzeba. Niektórzy kierowcy maja nam to za złe ale uważamy, że tak trzeba. Generalnie czujemy duże wsparcie społeczeństwa. Ludzie niezwiązani z rolnictwem przyjeżdżają do nas, przywożą ciasto, wspierają nas. Myślę, że jest coraz większa świadomość społeczeństwa – mówi rolnik z gminy Chojnice.

Większych utrudnień na drodze wojewódzkiej 240, gdzie rolnicy ustawili blokady, nie ma. W korkach stoją samochody ciężarowe, bo osobowe jeżdżą objazdami przez Lichnowy i Stare Parcele. Kierowcy rozumieją sytuację.

- To jest wkurzające. Wiem dlaczego protestują ale ja mam załadunek – usłyszeliśmy od jednego kierowcy ciężarówki, a inny dodał: - Walczą nie tylko o siebie ale o mnie i panią też. Jestem z nimi całym sercem – dodaje kierowca.

Rolnicy co jakiś czas przepuszczają stojące w korkach auta. Do tego czasu, częstują kierowców ciężarówek tym, co mają – kawą, herbatą, ciastem, pajdą chleba z ogórkiem kiszonym, kiełbaską z grilla. Zresztą nawet przemarznięci i zmoknięci policjanci też zajrzą po co nieco. To też chwila na odsapnięcie od emocji, bo te buzują w krwi każdego protestującego.

- Nie chcemy zaogniać sytuacji ale jak nasz protest nie przyniesie skutku, nie wykluczamy że go zaostrzymy. Może nawet pod ten wiadukt pójdziemy zablokować obwodnicę – zapowiada jeden z rolników.

Choć ciągników pod Chojnicami nie ma już 100 a kilkadziesiąt, to rolnicy z innych gmin a nawet województw zapowiedzieli przyjazd jeszcze w tym tygodniu. I tak do 10 marca, chyba że spełnione zostaną postulaty.

od 7 lat

ZOBACZ TAKŻE:Protest rolników w Chojnicach, jak jeździć przez najbliższych 30 dni? [WIDEO]

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto