Dwa lata – tyle każda rodzina repatriantów może przebywać w użyczonym przez gminę Chojnice mieszkaniu komunalnym w Ostrowitem. To czas na zaaklimatyzowanie się w nowej/starej ojczyźnie. Kolejne osoby mają dotrzeć do gminy Chojnice w październiku.
- Jest to czteroosobowa rodzina. Pan Witalij, który zajmuje się transportem ogólnie pojętym, czyli przewozy, spedycja. Natomiast jego żona Galina, pracuje na stacji paliw. Dzieci uczą się póki co w szkole. Dwóch synów. Starszy syn skończył 18 lat. Teraz żeby uniknąć poboru do wojska, musi podjąć naukę w jakiejś szkole, zanim ta procedura repatriacji na naszym poziomie nie zostanie zakończona – wyjaśnia Marcin Siudziński, dyrektor Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich w Urzędzie Gminy w Chojnicach. - Pani Galina jest rocznik 86, a pan Witalij 87. Ten młodszy syn jest 2005 rocznik, a natomiast starszy 2016 – dodaje Siudziński.
W Ostrowitem od dwóch lat mieszka siostra pana Witalija – Anna, razem z mamą Walentyną i mężem Siergiejem. Mieszkanie gminne właśnie zwalniają po to, żeby kolejne osoby mogły wrócić do Polski. Koszt z tym związany bierze na siebie Skarb Państwa.
- My tylko musimy zabezpieczyć mieszkanie komunalne, które będzie bezpłatnie użyczane przez dwa lata no i oczywiście z wielka przyjemnością tym naszym Polakom, repatriantom, wobec których na pewno mamy obowiązek moralny, będziemy ich tutaj prowadzili, czy to w temacie znalezienia pracy, czy to w pomocy w szkole. Tak że mamy już bogate doświadczenie, bo jesteśmy gminą, która na przestrzeni kilku lat przyjmuje trzecią rodzinę repatriantów z Kazachstanu. Tak że po dwóch latach z reguły te rodziny całkowicie się usamodzielniają, znajdują pracę i świetnie funkcjonują w naszym społeczeństwie – mówi wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański.
Z danych statystycznych wynika, że w 2021 roku, kiedy w Kazachstanie był przeprowadzony spis powszechny, narodowość polską deklarowało 35 319 osób z 19 milionów obywateli tej republiki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?