Zapadł wyrok dla trójki chojniczan za brutalne pobicie

Do pobicia dwóch 32-latków z Chojnic doszło w maju ubiegłego roku na ulicy Sukienników. Mężczyźni wracali do domu z jednego z lokali w centrum miasta. Wówczas bez powodu zaczepiła ich grupa pięciu młodych ludzi. Po dyskusji mężczyźni oddalili się, jednak gdy byli już na ulicy Sukienników młodzi ludzie zaatakowali ich. Skutkiem pobicia była złamana szczęka u 32- latka. Drugi chojniczanin nie odniósł poważnych obrażeń. Najbardziej poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala w Gdańsku, gdzie miał drutowaną żuchwę. Całkowite leczenie trwało miesiąc.
Policja szybko ustaliła wszystkich sprawców pobicia. Dwóch nieletnich mieszkańców Chojnic przed Sądem dla Nieletnich usłyszało pouczenia za swoje czyny. Ich trzech dorosłych kolegów zasiadło na ławie oskarżonych w osobnym procesie. Dawid M., Szymon Ł. i Jakub P. nie przyznali się przed sądem do połamania szczęki 32-latkowi. Co ciekawe,
przypłacił bójkę nie tylko poszkodowany. Jakub P. w trakcie awantury złamał sobie nogę.
Prokurator domagał się dla całej trójki kary sześciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy na cel społeczny. Poza tym chciał by sąd uwzględnił powództwo cywilne wniesione przez prokuratora, zgodnie z którym wszyscy oskarżeni solidarnie mieliby zapłacić poszkodowanemu 6000 zł.
Sędzia Dawid Nosewicz wydał surowszy wyrok, niż ten oczekiwany przez prokuratora. Szymon Ł. i Jakub P. usłyszeli kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzyletni okres próby. Sąd uznał, że udział Dawida M. w pobiciu był mniejszy niż pozostałych oskarżonych i skazał go na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata próby. Poza tym wszyscy trzej oskarżeni zostaną objęci dozorem kuratora. Natomiast poszkodowanemu Szymon Ł., Jakub P. i Dawid M. będą musieli zapłacić solidarnie 6000 zł odszkodowania.