W pierwszej części spotkania dominowali piłkarze z Chojnic. Groźnie na bramkę Zagłębia strzelali m.in. Tomasz Bejuk, Marcin Orłowski i Michał Szałek. Żaden z tych strzałów nie przyniósł jednak efektu bramkowego. Po zmianie stron role się odwróciły. Tym razem więcej z gry mieli gospodarze. To, że aż do 84 minuty na tablicy wyników widniał remis 0:0 chojniczanie mogą zawdzięczać przede wszystkim Rafałowi Misztalowi, który kilka razy wybronił swój zespół z opresji. W 84 minucie meczu, wprowadzony minutę wcześniej, Mateusz Dziubek z Chojniczanki sfaulował przy linii bocznej jednego z piłkarzy Zagłębia. Egzekutorem stałego fragmentu gry był Marcin Lachowski, a piłkę po dośrodkowaniu dostał Tomasz Szatan, który znalazł sposób na naszego bramkarza.
Chojniczanie mieli jeszcze okazję do wyrównania. Swojej szansy nie wykorzystał jednak wprowadzony na kilka minut przed końcem spotkania Krystian Pieczara, który strzelił tuż obok bramki.
Zagłębie Sosnowiec - Chojniczanka Chojnice 1:0 (0:0)
Bramka: Tomasz Szatan (84)
Zagłębie: Suchański - Lesik, Jarczyk, Ostrouszko, Pajączkowski, Ryndak (79 Szatan), Lachowski, Matusiak, Weis, Grunt (74 Cyganek), Jankowski.
Chojniczanka: Misztal - Piszczek, Markowski, Sylwestrzak, Bednarek - Gawlik, Szałek (65 Kapsa) - Rysiewski, Feruga (83 Dziubek), Bejuk (86 Pieczara), Orłowski
Sędzia: Grzegorz Pożarowszczyk (Lublin)
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?