Łukasz Żaguń: Mimo porażki, w pierwszej połowie dzielnie walczyliście z Falubazem. Cieszy Pana ten fakt?
Stanisław Chomski: Tak, niemniej trzeba pamiętać o tym, że mecz trwa 15 biegów, a nie osiem.
To była dla zespołu dobra lekcja…
- Dokładnie. Jak uczyć się, to tylko od najlepszych. Moi zawodnicy mogli rywalizować z takimi zawodnikami jak Jarosław Hampel czy Andreas Jonsson. Piotr Protasiewicz również nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Patryk Dudek może właściwie rywalizować z każdym seniorem. To jest czołówka żużlowego świata. Ci zawodnicy stanowią dobre wzorce.
A jak Pan oceni postawę naszych reprezentantów?
- Cóż, nasz zespół nie jest jeszcze w pełni skonsolidowany. Z poprzedniego zespołu została właściwie tylko młodzież oraz Thomas Jonasson i Renat Gafurov. Pozostali zawodnicy są nowi. Początek sezonu nigdy nie jest zatem łatwy, a teraz przecież mieliśmy też problemy z pogodą, która nam nie sprzyjała. Niemniej, trzeba wyciągać wnioski z bieżących wydarzeń. To jest też jedno z najważniejszych zadań zawodnika. Im szybciej wyciąga wnioski, tym szybciej wzrasta jego wartość.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?