Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Walczą o głosy działkowców przeciwnych uwłaszczeniu

Maria Sowisło
W Rodzinnym Ogrodzie Działkowym w Chojnicach wrze jak w ulu. Rozpoczęły się bowiem spotkania zarządu ogrodu z tymi osobami, które dotychczas były zatwardziałymi przeciwnikami przekształcenia terenu w osiedle mieszkaniowo-rekreacyjne.

Atmosfera jest bardzo napięta, czego dowodem są ataki słowne zwolenników na przeciwników lub odwrotnie. To zmienia się w zależności od tego, z kim się rozmawia. Tempa musi nabrać przekonywanie większości, bo tematem przekształcenia mają się zająć tuż po wyborach samorządowych nowi radni miejscy z Chojnic. To już 4 grudnia. Nic więc dziwnego, że niektórym po prostu puszczają nerwy.
- Atmosfera była bardzo napięta. Miałam wrażenie, że to jest wojna światów - relacjonuje jedno ze spotkań Beata Kowalonek, członek zarządu ROD "Metalowiec". - Przez pierwszą godzinę odpieraliśmy ataki jednego z działkowców.

Tym jednym z działkowców jest Elżbieta Kuczkowska-Stormann, która jest przeciwnikiem przekształcenia. Dlatego też na spotkanie przyszła z gotowym wnioskiem do wojewódzkiego zarządu ROD w Gdańsku o powołanie zarządu komisarycznego. Zbierała podpisy. - Bronię tych, którzy nie chcą osiedla mieszkaniowego. Chcemy nadal odpoczywać na działkach. Większość z nas ucieka z blokowisk właśnie na działkę - tłumaczy Stormann.

237
tyle osób jest obecnie za przekształceniem ogrodu. Dane pochodzą z tego tygodnia
76
tylu działkowców opowiedziało się przeciw przekształceniu, jednak cały czas mogą zmienić zdanie
101
osób nie brało udziału w ponownym głosowaniu na temat przekształcenia ROD "Metalowiec"

Wymuszanie decyzji, wyzwiska, łamanie prawa działkowców, łamanie statutu ROD Metalowiec... To zarzuty, z którymi borykają się na przemian: zwolennicy i przeciwnicy przekształcenia ogrodu Metalowiec w osiedle mieszkaniowo-rekreacyjne. Trwają spotkania działkowców z zarządem w małych grupach już bez udziału Arseniusza Finstera, burmistrza Chojnic i bez dziennikarzy.

- Nie wszyscy mają ochotę i odwagę wypowiadać się na tak dużym forum, jakie zbierało się podczas spotkań z burmistrzem - tłumaczy Leszek Brzost, prezes ROD Metalowiec. - Spotykamy się z tymi, którzy byli przeciwni przekształceniu, żeby dowiedzieć się dlaczego podjęli taką decyzję i czy będą po ewentualnym przekształceniu chcieli działki zamienne.

Zgodnie z zapowiedziami burmistrza przekształcenie będzie realne jeśli 85 proc. działkowców będzie popierać takie rozwiązanie. Trudno jednak mówić, czy próg został osiągnięty, bo w powtórnym głosowaniu udziału nie wzięło 101 działkowców z 414.
- Po analizie wiemy, że część niegłosujących drugi raz była przy pierwszym głosowaniu za przekształceniem. Wyszli z założenia, że już raz wyrazili swoje stanowisko. Musimy do nich dotrzeć - dodaje Beata Kowalonek, członek zarządu ROD Metalowiec, która dodaje, że podczas trwających obecnie spotkań jest proszona o indywidualne obliczenie ile będzie kosztował wykup, a ile dzierżawa. Zgodnie z zapowiedzią metr działki kosztować ma od 50 do 70 zł. Jeśli więc użytkownik 300 metrów zdecyduje się na wykup, to zapłaci od 15 do 21 tys. zł. Dzierżawa z kolei kosztować będzie w pierwszym roku 15 proc. wartości rynkowej, czyli przy założeniu, że cena nie ulegnie zmianie, to będą to kwoty od 2250 zł do 3150 zł. W latach kolejnych dzierżawca będzie płacił 1 proc. wartości rynkowej, czyli od 150 do 210 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chojnice. Walczą o głosy działkowców przeciwnych uwłaszczeniu - Chojnice Nasze Miasto

Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto