MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z gminy Chojnice nie doczekają wizji lokalnej na drodze krajowej nr 22 [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 7 lat
Nie będzie wizji lokalnej na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 22 z trasami do Nowej Cerkwi i Krojant oraz na zjeździe do stacji paliw w Jeziorkach. Postulowali o to samorządowcy i właściciele firm transportowych. Wszystko dlatego, że na skrzyżowaniach modernizowanej właśnie krajówki nie mieszczą się samochody ciężarowe.

Przedsiębiorcy i samorządowcy z gminy Chojnice i powiatu chojnickiego żądali wizji lokalnej właściwie w trzech miejscach - na skrzyżowaniu z trasami do Krojant i Nowej Cerkwi oraz przy stacji paliw w Jeziorkach i skrzyżowaniu z drogą do Kruszki. Powód? Samochody ciężarowe nie mieszczą się między krawędzią jezdni a wysepkami. Jeżdżą więc po krawężnikach lub – co gorsza – skręcając np. w prawo, muszą zjeżdżać na przeciwległy pas ruchu lub ten przeznaczony dla skręcających w lewo. To stwarza realne zagrożenie. Przedsiębiorcy chcieli na wizję lokalną przyjechać właśnie ciężarówkami, żeby udowodnić w praktyce swoje racje.

Samorządowcy i przedsiębiorcy uważają także, że jeśli trzeba coś poprawić to właśnie teraz, kiedy przebudowa drogi krajowej nr 22, na odcinku z Chojnic do Czerska, jeszcze się nie zakończyła. Zaprosili więc drogowców na wizję lokalną. Tyle tylko, że takiego spotkania w terenie w ogóle nie będzie. Przynajmniej takiego, w którym udział wezmą przedstawiciele właściciela drogi.

- Nie przewiduję wizji lokalnej. Rozumiemy o co chodzi przedsiębiorcom i samorządowcom. Wsłuchujemy się w te głosy. Rozumiemy ich argumenty. To podstawa do podjęcia działań kontraktowych, o których informowałem samorządowców. Zobaczymy co projektanci zaproponują. Postaram się je skonsultować i zmiany wprowadzić w życie – komentuje dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku Karol Markowski i dodaje, że projektant na przebudowywanej właśnie drodze 22 był 27 maja. - Przyznaje rację, że w niektórych miejscach rozwiązania zaproponowane przez wykonawcę można zoptymalizować w takim zakresie, że będzie zachowane bezpieczeństwo w ruchu. Nie robimy tego złośliwie a po to żeby fizycznie wymusić na kierowcach zmniejszenie prędkości. To szczególnie ważne, kiedy w obręb skrzyżowania wprowadzamy ruch rowerowy i pieszy. Musimy znaleźć kompromis – dodaje Markowski.

Przebudowa drogi krajowej nr 22 na odcinku z Chojnic do Czerska kosztować ma ponad 167 mln zł. Zakończenie prac było zaplanowane na koniec czerwca ale już wiadomo, że wykonawcy nie uda się zejść z budowy w terminie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chojnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto