Władze Chojnic chcą likwidować place zabaw
Chojnice wydają dużo pieniędzy na naprawy i amortyzację istniejących w mieście około 30 placów zabaw. Kwota jest szacowana na ponad 1 mln zł rocznie. Jest więc pomysł, żeby niektóre place zabaw po prostu likwidować. Na pewno unikną tego te znajdujące się w Parku 1000-lecia oraz na osiedlu Metalowiec. Powód? Dwa są już nowe a kolejny ma być gotowy jeszcze w tym roku. Zdaniem władz Chojnic, są to najbardziej uczęszczane place ze względu na swoją nowoczesność i bogatą ofertę.
- Amortyzacja jednego placu zabaw to 30 tys. zł rocznie. Mamy ich około 30, więc w budżecie powinna być kwota 1 mln zł. Żebyśmy nadążyli z ich odtwarzaniem, przy obecnych cenach robocizny, kosztów prądu i wody, nie jesteśmy w stanie tego dźwignąć. Ratując sytuację, inwestujemy w najbardziej uczęszczane place zabaw. Będziemy je ograniczać w całym mieście ale jednocześnie będziemy się starali, żeby były większe i z lepszą ofertą – sygnalizuje burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, dodając że nie ma jeszcze gotowej listy placów zabaw do likwidacji. - Taki jest trend, w tym kierunku powinniśmy iść. Będą konsultacje z zarządami osiedli. Jeśli na którymś są trzy place zabaw, będziemy konsultować likwidacje jednego ale w zamian za to będą dwa porządne. Nie zejdziemy teraz nagle do 10 placów w mieście. To będzie proces. Byłbym zadowolony, gdyby udało się zejść do 20 – wyjaśnia burmistrz Finster.
I tutaj można się posłużyć kwotami, jakie z budżetu miasta wypłynęły już na wymianę urządzeń na dwóch placach zabaw – na osiedlu Metalowiec i w Parku 1000-lecia. Pierwszy kosztował 309 tys. zł, a drugi 251 tys. zł. Kolejny w Parku 1000-lecia – tuż przy skateparku – ma pochłonąć 370 tys. zł. Budowa tego ostatniego ma się zakończyć w sierpniu tego roku.
ZOBACZ TAKŻE:Tak będzie wyglądać rondo WOŚP w Chojnicach. Jest wizualizacja dwóch wielkich serc [WIDEO]
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?